Jak czytamy na stronie Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków, na piękny przykład szklenia urzędnicy trafili przypadkowo, podczas oględzin lokalu komunalnego w kamienicy przy Mokotowskiej 65.
"Unikatowe szyby o dekoracji wykonanej prawdopodobnie metodą trawienia, zdobią drzwi prowadzące do jednego z pokoi. Ornament przedstawia stylizowany wazon z kwiatami ujęty w woluty i ramkę z geometrycznymi narożnikami, która otacza całość" - czytamy w komunikacie. "Zadziwia, że te kruche detale niezniszczone przetrwały tyle dziejowych zawieruch i wciąż cieszą oko. Dają nam także choć cień wyobrażenia o wyglądzie i świetności dawnych śródmiejskich mieszkań" - dodaje biuro.
Przykład oryginalnego wnętrza z przełomu XIX i XX wieku
Ponadto w dobrym stanie technicznym są także inne elementy oryginalnego wystroju, w tym stolarka drzwiowa i okienna, drewniane parkiety i posadzka taflowa, bogaty wystrój sztukatorski oraz piece kaflowe.
"Mieszkanie stanowi przykład w pełni zachowanego, oryginalnego wnętrza z przełomu XIX i XX wieku, zarówno jeśli chodzi o układ, jak i wystrój, które przesądzają o dużej wartości historycznej i artystycznej kamienicy. Pierwotny podział funkcjonalno-przestrzenny nie został zmieniony i pozostaje wciąż czytelny" - informują urzędnicy biura kierowanego przez Michała Krasuckiego. Remont lokalu ma być prowadzony zgodnie z jego wytycznymi i pod jego nadzorem.
Informowaliśmy również o Kawęczyńskiej, która, według mazowieckiego konserwatora, jest przykładem historycznej tkanki miejskiej:
Autorka/Autor: kz/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stołeczny Konserwator Zabytków