Pomnik upamiętniający wkład Polski w zburzenie muru berlińskiego i zjednoczenia Niemiec ma stanąć w Śródmieściu. Pomysł w przyszłym tygodniu będą opiniować dzielnicowi radni.
"W związku z 30. rocznicą upadku muru berlińskiego i zjednoczenia Niemiec Fundacja Adalbert-Stiftung z siedzibą w Krefeld wyraziła pragnienie wzniesienia w centrum Warszawy, w miejscu dostępnym dla szerokiej publiczności, pomnika upamiętniającego szczególny wkład Polski w zburzenie muru berlińskiego oraz zjednoczenie Niemiec" – tak brzmi uzasadnienie pomysłu budowy monumentu.
Ma stanąć w Śródmieściu – przy parku Rydza-Śmigłego, niedaleko ulicy Frascati. Ma to być prosty pomnik w formie małej kolumny przypominającej proces "zwijania" muru.
Obalenie muru
Zgodę na lokalizację wydało Biuro Architektury, stołeczny konserwator zabytków i Zarząd Terenów Publicznych. 26 sierpnia pomysł mają zaopiniować radni Śródmieścia. Później wypowiedzieć będą musieli się jeszcze miejscy samorządowcy.
Pomnik ma upamiętniać wydarzenia z 1989 roku, kiedy to w listopadzie nastąpiło burzenie i demontowanie muru, który dzielił Berlin Wschodni od Zachodniego przez 28 lat. Ma również przypominać o wkładzie Polski, która przyczyniła się do obalenia komunizmu i zakończenia podziału naszego zachodniego sąsiada.
Budowę muru berlińskiego rozpoczęto 13 sierpnia 1961 roku z polecenia ówczesnych władz NRD. Miał powstrzymać falę ucieczek obywateli NRD na Zachód.
Zatrzymania za tęczowe flagi na pomnikach
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl/ materiały urzędu