Warszawski ratusz planuje powtórzyć sportowe emocje z Euro 2012 i otworzyć strefę kibica podczas tegorocznych mistrzostw. Wiceprezydent Jarosław Jóźwiak przyznał, że miasto prowadzi w tej sprawie rozmowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.
Zaostrzone środki bezpieczeństwa
Po zamachach terrorystycznych w Brukseli powstaje rodzi się jednak pytanie, czy strefa kibica to na pewno dobry pomysł? Jóźwiak mówi, że miasto ze swoich planów nie zrezygnuje.
– Z pewnością maksymalnie zaostrzymy wymogi bezpieczeństwa, zapewnimy dodatkowe służby, ale rezygnować ze strefy nie zamierzamy – zapewnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl. - Nie możemy dać się zastraszyć terrorystom - dodaje.
Z imprezą sportową pokrywa się organizowany w Warszawie szczyt NATO. Ten odbędzie w dniach 8-9 lipca na Stadionie Narodowym, mistrzostwa trwają do 10 lipca.
Możemy czuć się bezpiecznie?
Jarosław Jóźwiak przyznaje, że wszystkie imprezy sportowe są zawsze bardzo precyzyjnie zorganizowane.
– Nawet podczas zamachów w Paryżu zamachowiec zdetonował ładunek przed stadionem, a nie wewnątrz, bo nie został wpuszczony do środka. Ochrona uważnie bada każdego, kto na nią wchodzi, sprawdzane są torby i plecaki, nie można wnosić własnych płynów. Tak było podczas Euro 2012, tak będzie również teraz – wyjaśnia.
Zapewnia, że warszawiacy, którzy będą bawić się w strefie kibica będą mogli czuć się bezpiecznie.
Jeśli miasto nie zmieni swoich planów, strefa kibica będzie działać od 10 czerwca do 10 lipca. Nie wyznaczono jeszcze jej lokalizacji, choć dyrektor miejskiego biura sportu i rekreacji przyznał, że "najlepiej byłoby, gdyby powstała w centrum miasta".
Nie ma również informacji na temat tego, ile osób mogłoby się w niej zmieścić. Więcej konkretów poznamy w przyszłym tygodniu.
Miesiąc piłkarskich emocji
Podczas Euro 2012, kiedy to Polska była współgospodarzem sportowej imprezy, strefa kibica znajdowała się na placu Defilad. Cieszyła się sporą popularnością, ale głównie podczas meczów Polaków.
Euro 2016 odbędzie się we Francji. O mistrzostwo starego kontynentu będą walczyć 24 drużyny narodowe, w tym reprezentacja Polski. W grupie zagramy z Niemcami, Ukrainą i Irlandią Północną.
Hanna Gronkiewicz-Waltz o bezpieczeństwie
kw/b
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl