Stołeczny ratusz rezygnuje z nowego oznakowania miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Mowa o kontrowersyjnym malowaniu jezdni czy chodnika na niebiesko.

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, w życie weszły nowe przepisy dotyczące oznakowania miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. W myśl rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury "koperty" mają być jasnoniebieskie, by były lepiej widoczne.

Taka "koperta" pojawiła się m.in. na Foksal. Wzbudziła sporo kontrowersji, szczególnie wśród miłośników zabytków. - To jest nie do zaakceptowania. Wielka niebieska plama, bardzo agresywna, która zupełnie nie koresponduje z otoczeniem - mówił Michał Krasucki, zastępca stołecznego konserwatora zabytków.

"Nie wszędzie pasują"

Puszki z niebieską farbą zostaną jednak na razie w magazynie. Stołeczny ratusz już zwrócił się do ministerstwa o wprowadzenie zmian w rozporządzeniu dotyczącym oznakowania. - Tak jaskrawe oznaczenia nie wszędzie pasują. Mamy nadzieję, że resort przychyli się do argumentów podnoszonych m.in. przez konserwatora zabytków i na wiosnę znowelizuje dokument – powiedział Gazecie Stołecznej Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.

Zapowiedział także, że do tego czasu ratusz nie będzie oznaczał w ten sposób nowych miejsc. – Zresztą to nie jest sezon na malowanie oznakowań – dodał Wojciechowicz.

Nowe koperty nie wszystkim się podobają

jb/r