Zdjęcia, prawdopodobnie przestrzelonych, szyb pojawiły się w poniedziałek na jednej z mokotowskich grup na Facebooku. Jak przekazał jeden z pokrzywdzonych, pan Tomasz, jego auto stało na ulicy Maltańskiej. - Sprawa została zgłoszona na policję przy Okrężnej - poinformował.
Post skomentowała także inna mieszkanka Stegien, pani Agnieszka, która w ubiegłym tygodniu doświadczyła podobnej sytuacji. Wygląda na to, że i do jej samochodu ktoś strzelał. Auto stało przy ulicy Czarnomorskiej, a - jak wynika z relacji kobiety -przestrzelina musiała powstać między godziną 22 w czwartek a 18 w piątek.
- Samochód stał zaparkowany pod blokiem całą noc i cały dzień, bo nie jeżdżę nim do pracy. Uszkodzenie zobaczyłam po południu, kiedy chciałam odjechać - relacjonowała.
"Policja ustala okoliczności"
Jak potwierdził Robert Koniuszy z mokotowskiej policji, służby faktycznie otrzymały zgłoszenia z Czarnomorskiej i Maltańskiej. - Były to zgłoszenie ogólne, dotyczące w obu przypadkach uszkodzenia przedniej szyby. Nie można przesądzać, że chodzi o przestrzelenia - zwrócił uwagę.
- Policja prowadzi swoje czynności i ustala okoliczności obu zdarzeń. W sprawie jest prowadzone dochodzenie - przekazał Koniuszy.
Autorka/Autor: mp/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl