Skończyły się prace w Elizeum, książęcej loży "dla przyjaciół i pięknych dam"

Źródło:
tvnwarszawa.pl/UM
Górne wejście do ElizeumUM/ BSKZ

Podczas prac prowadzonych w warszawskim Elizeum odkryto górne wejście do konstrukcji - poinformowało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. Znajdująca się w parku Rydza-Śmigłego budowla skrywa wiele tajemnic, które stopniowo są odkrywane.

Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków poinformowało, że podczas niedawno zakończonych prac odkryto górne wejście do Elizeum. Skrywająca wiele tajemnic budowla z XVIII wieku znajduje się w parku Rydza-Śmigłego przy Książęcej. Po odsłonięciu częściowo zasypanego wejścia do podziemnej groty wykonano konieczne przemurowania oraz zamontowano kratę i wewnętrzne stalowe drzwi, które mają być zamykane na zimę. Odsłonięcie górnego wejścia poprawi z kolei cyrkulację powietrza, co będzie miało korzystny wpływ na klimat obiektu, w którym panuje spore zawilgocenie. 

Książęcy dom przyjemności

Wybudowane w XVIII wieku na polecenie księcia Kazimierza Poniatowskiego Elizeum było częścią ogrodu romantycznego w należącym wówczas do Poniatowskiego Parku na Książęcem. Autorem projektu był Szymon Bogumił Zug. Ma ona kształt podziemnej rotundy, którą zamykają cztery półkoliste nisze. Za dnia światło dochodziło dzięki okrągłemu otworowi w kopule, a sama sala doświetlana była kagankami i świecami.

W czasach swojej największej popularności sala była ogrzewana kominkiem i podziemnym korytarzem połączona z Domkiem Imama, w którym znajdowała się kuchnia. Książe Poniatowski bardzo cenił sobie wystawne życie. Elizeum było miejscem, w którym mógł oddawać się przyjemnościom. Czas spędzony w nim na towarzyskich spotkaniach umilali muzycy, a według niektórych informacji – elizeum miało być również miejscem schadzek oraz spotkań loży masońskiej.

- Elizeum to tajemniczy obiekt, służyło jako książęcy, podziemny pawilon ogrodowy, jak dopisał na projekcie Szymon Bogumił Zug "dla przyjaciół i pięknych dam". Książę Kazimierz Poniatowski zapraszał tam swoich przyjaciół, z przekazów wiemy, że odwiedzali je często zagraniczni podróżnicy. Niestety zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem służyło tylko kilkanaście lat, po śmierci Kazimierza Poniatowskiego w 1800 roku było użytkowane jako magazyn, potem zapomniane - opowiadał Andrzej Wolański z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków, w czasie otwarcia wystawy poświęconej Elizeum, w maju 2016 roku.

Po śmierci księcia parkowe tereny przechodziły z rąk do rąk. W roku 1839 zostały zakupione przez rząd i po niedługim czasie otworzono tam szpital świętego Łazarza.

Wiele do naprawy

Pomimo prowadzonych prac, konstrukcja z XVIII wieku wciąż wymaga gruntownego remontu. Zrealizowane do tej pory prace mają na celu zmniejszenie zawilgocenia budowli. Administracją obiektu zajmuje się Zarząd Zieleni, a stan techniczny systematycznie monitorowany jest przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. Strona Urzędu Miasta informuje, że jeszcze w 2021 roku planowane jest zainstalowanie całorocznego monitoringu warunków klimatycznych wewnątrz Elizeum oraz zbadanie historycznego systemu kanałów wentylacyjnych.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy również o ocalonych detalach architektonicznych z wyburzonej oficyny kamienicy przy Hożej:

Rozbiórka Hożej 9A
Rozbiórka Hożej 9AMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:kkow/r

Źródło: tvnwarszawa.pl/UM

Źródło zdjęcia głównego: UM/ BSKZ

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pewien 42-latek prowadził legalny sklep, jednak zawartość zaplecza już taka nie była. Policjanci odkryli składowane tam narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl