Tymczasowy rurociąg na Wiśle, przez który tłoczone były ścieki do oczyszczalni "Czajka", zostanie rozebrany w ten weekend. Po zakończeniu związanych z tym prac, wojsko będzie mogło rozpocząć demontaż mostu pontonowego.
W piątek rzecznik prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Sergiusz Kieruzel poinformował, że rozpoczynają się prace przy rozpinaniu awaryjnego bypassa na części wodnej. - To jest nieco ponad 240 metrów - zaznaczył. Dodał też, że docelowo całość prac rozbiórkowych ma zabrać maksymalnie trzy najbliższe doby.
Bypass tworzyły dwie nitki rurociągu o długości ponad kilometra każda i średnicy metra. Część przechodząca przez Wisłę została ułożona na moście pontonowym, który zbudowało wojsko. Jak wyjaśnia Kieruzel, jej rozbiórką zajmie się firma, która dotychczas utrzymywała instalację. Natomiast pozostałą część naziemną zdemontuje jedna z trzech firm, które zgłosiły się do ogłoszonego przez Wody Polskie przetargu. Rzecznik zapowiada, że wkrótce zostanie on rozstrzygnięty.
Trwają też prace demontażowe i wywóz sprzętu z awaryjnej przepompowni zbudowanej koło mostu Marii Skłodowskiej-Curie.
Demontaż tymczasowego rurociągu
- Na chwilę obecną prowadzone są prace przygotowawcze związane z przygotowaniem niezbędnych dróg dla ewakuacji mostu pontonowego. Niezależnie od tego, w sekwencji równoległej prowadzimy prace przygotowawcze przed rozcięciem i ewakuacją dwóch rur z samego mostu pontonowego - wyjaśnił Robert Chciuk, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Przedstawił też plan działania na najbliższe dni. - Jutro (w sobotę -red.) powinniśmy przystąpić do rozpoczęcia ściągania rur z mostu pontonowego. Będziemy prowadzić prace z zachowaniem szczególnej ostrożności, w sekwencjach 30-metrowych. Oznacza to w praktyce, że rury będą równolegle zdejmowane z mostu pontonowego z przesunięciem 30-metrowym - mówił.
- Potencjalnie zakładamy, że most pontonowy nie będzie posiadał już rur i będzie można przystąpić do jego demontażu w niedzielę w godzinach wieczornych - podsumował.
"Do środy tego mostu już tu nie będzie"
Pododdziały wojsk inżynieryjnych rozpoczęły już przygotowania do rozbiórki mostu pontonowego. Zadanie zrealizuje Wojskowe Zgrupowanie Zadaniowe WZZ I Warszawa. W jego skład wchodzą głównie pododdziały pontonowe 2. pułku inżynieryjnego i 2. pułku saperów. Łącznie będzie to 170 żołnierzy oraz ok. 80 jednostek sprzętu wojskowego.
- Przewidujemy po zakończeniu demontażu rurociągu na moście pontonowym bezzwłocznie przystąpić do zwinięcia tej przeprawy - zaznaczył podpułkownik Piotr Kranz z batalionu pontonowego.
Demontaż przeprawy będzie podzielony na trzy etapy. - W pierwszej części rozprowadzimy most na odcinki. Następnie przystąpimy do wyciągnięcia środków przeprawowych oraz do przemieszczenia sprzętu w rejony przechowywania - mówił żołnierz. Ile będzie trwała akcja? - Operacja samego rozprowadzenia mostu to około trzech godzin, operacja podjęcia środków i przewozu do rejony przechowywania to maksymalnie do trzech dni - podsumował.
Pytany o dokładną datę, odparł, że wszystko zależy od tempa usuwania rurociągu. - Jeśli wszystko zakończy się w terminie, to do środy maksymalnie tego mostu już tu nie będzie. Myślę, że wtorek to też jest realny termin - dodał.
Awaria kolektorów
Do awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki do oczyszczalni "Czajka" doszło pod koniec sierpnia. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zdecydowało, by zrzucać ścieki bezpośrednio do Wisły. Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, którym ścieki były przepompowywane do oczyszczalni.
MPWiK zapewnia, że kolektor działa już prawidłowo. Jego naprawa została zakończona w ubiegłym tygodniu. W sobotę został uruchomiony. - Według stanu na dziś, to jest 22 listopada bieżącego roku, potwierdza się prawidłowe funkcjonowanie układu przesyłowego ścieków pod Wisłą - poinformowała w piątek Marzena Wojewódzka, rzeczniczka MPWiK.
Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP