O tym, że tunel się poruszył w metrze wiedzą już od kilku dni. - Wykazały to rutynowe zapisy monitoringu. Przesunięcie wynosi 6 mm i prawdopodobnie jest związane z budową II linii metra - potwierdza rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko.
"Kurzawka dała znać"
W ocenie firmy, ta zmiana nie grozi żadnymi konsekwencjami i jest stabilna czyli nie pogłębia się. Mimo wszystko, zachodni tunel w rejonie stacji Świętokrzyska musi zostać dokładnie sprawdzony.
- Musimy się upewnić, że w wyniku odkształceń nie ma jakiś większych zmian w geometrii tunelu. Możliwe, że trzeba będzie go np. doszczelnić - mówi rzecznik. I dodaje: - Słynna warszawska kurzawka dała o sobie znać.
Weekendowe wahadło
Badanie tunelu zacznie sie w piątek wieczorem. W najgorszym razie potrwać może do poniedziałkowego poranka, choć metro ma nadzieję, że prace uda się zakończyć wcześniej.
Niestety, do ich przeprowadzenia niezbędne jest wstrzymanie ruchu pociągów i wyłączenie napięcia w zachodnim tunelu I linii metra. Od piątku, od godziny 22 pasażerowie będą więc zmuszeni do przesiadania się w pociąg wahadłowy, który kursować będzie między stacjami Centrum a Ratusz Arsenał.
Stacja Świętokrzyska będzie otwarta. Pociąg wahadłowy będzie się na niej zatrzymywał.
Uruchomiona zostanie zastępcza linia autobusowa Z-2: Centrum – Jerozolimskie – Emilii Plater – pl. Grzybowski – Królewska – Marszałkowska – pl. Bankowy – Andersa – Ratusz Arsenał.
as/roody
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl