To w tym budynku można było po raz pierwszy obejrzeć w Warszawie filmy na dużym, zakrzywionym ekranie. Ale w ostatnich latach mówiło się więcej o jego przebudowie. Teraz budynek kina Relax trafił do rejestru zabytków.
Taką decyzję podjął wojewódzki konserwator zabytków Jakub Lewicki. Jak przypomniał, budynek przy Złotej 8 został wzniesiony w związku z zabudową Ściany Wschodniej. Wstępny projekt kina-estrady, autorstwa architekta Zbigniewa Wacławka, we współpracy z architektem Andrzejem Kaliszewskim i Zbigniewem Gąsiorem (wnętrza) został zaakceptowany w 1963 roku. Budowa trwała do 1970 roku.
Konserwator zwraca uwagę, że budynek kina Relax był udaną próbę połączenia kultury popularnej (kino) z wysoką (teatr). "Budynek kina został umiejętnie wkomponowany w przestrzeń urbanistyczną. Niewielka w stosunku do otaczającej zabudowy wysokość kina pozwoliła na otwarcie przestrzeni przy pasażu dla pieszych za Domem Handlowym 'Junior'" - czytamy na stronie konserwatora.
Według Lewickiego, szczególne znaczenie miał umieszczony na ścianie południowej neon z nazwą kina.
Wnętrze w wysokim standardzie
"Sala kinowa, poprzedzona przeszklonym holem, zlokalizowana została w części nadziemnej, natomiast scena teatralna w podziemiach gmachu. Wejście do teatru znajdowało się w budynku domu handlowego "Junior", od strony pasażu dla pieszych. Nazwa kina została wybrana w plebiscycie w 1970 roku, przez czytelników "Expresu Wieczornego"" - informuje konserwator. I dodaje, że kino jako pierwsze w Warszawie dysponowało możliwością wyświetlania na dużym, zakrzywionym ekranie filmów nagranych na taśmie 70 mm z dźwiękiem stereofonicznym.
Jak czytamy dalej, w 1971 roku, znajdująca się w podziemiach budynku scena teatralna została przekazana pod zarząd Teatru Narodowego, kierowanego wówczas przez Adama Hanuszkiewicza, który współuczestniczył w procesie adaptacji sali na potrzeby Teatru Małego.
Ważne premiery
Luksusowy charakter i możliwości techniczne pozwoliły na organizację pokazów premierowych: w 1975 roku w kinie odbyła się premiera filmu "Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy, a w 1979 roku "Gwiezdne wojny" George’a Lucasa.
Z kolei na deskach teatru prezentowano między innymi Antygonę oraz Miesiąc na wsi w reżyserii Adama Hanuszkiewicza, czy Białe małżeństwo (1975) w reżyserii Tadeusza Minca.
"Wartość naukowa budynku wynika natomiast z jego z warstwy materialnej, między innymi zaprojektowanej przez inżyniera Zbigniewa Madany konstrukcji umożliwiającej stworzenie w budynku dwóch sal widowiskowych, użytych materiałów budowlanych i ich opracowania, jak również indywidualnych rozwiązań, mających na celu dostosowanie sali kinowej oraz sceny teatralnej do potrzeb użytkowników" - podkreśla konserwator.
Burzliwa historia
Kino Relax zostało zamknięte w 2006 roku, a budynek trafił w ręce prywatnego inwestora. Właściciel delikatesów Alma planował tam urządzić market, ale zbankrutował, a nieruchomość przejął inny inwestor. Relax Centrum chciał postawić tam nowy, wysoki obiekt. Miał mieć dziesięć pięter, posiadać dużą (na ponad 450 widzów) salę widowiskowo-teatralną, miejsce na część mieszkalną oraz około tysiąc metrów z przeznaczeniem na działalność komercyjną oraz rozrywkową.
Obiekcje do projektu zgłosił jednak stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki, który w rozmowie z tvnwarszawa.pl przyznał, że zaproponowany budynek "zaburza układ urbanistyczny Ściany Wschodniej".
Natomiast pod koniec 2018 roku "Gazeta Stołeczna" informowała, że kino znów będzie na sprzedaż. Według relacji dzienika Mirosław Głowacki, prezes kieleckiej firmy z branży budowlanej Becher Development, który jest właścicielem budynku, rezygnację z inwestycji w tym miejscu tłumaczył kłopotami finansowymi swojego wspólnika, z którym założył spółkę Relax Centrum.
mp/ran