Manifestacja przed Trybunałem Konstytucyjnym, przemarsz przed Sejm i kulminacja na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim. Tak wyglądała sobotnia manifestacja organizowana m.in. przez Komitet Obrony Demokracji.
Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak podał, że w pochodzie wzięło udział 50 tys. osób. Rozpoczął się on punktualnie o godz. 12. Około godz. 14 jego uczestnicy dotarli przed Pałac Prezydencki.
"Tu jest Polska! Andrzej Duda, oddaj urząd! Andrzej Duda, marionetka!" - skandowali manifestanci. Wśród okrzyków słychać było także "Tu Warszawa, nie Budapeszt".
Ok. godz. 15.30 po odśpiewaniu hymnu i wysłuchaniu przemówień organizatorów manifestujący zaczęli się rozchodzić.
50.000 ludzi broni demokracji w Polsce. Czoło pochodu na wysokości Foksal, tłum pod Sejmem a ostatni uczestnicy nadal w Alejach Ujazdowskich— Jarosław Jóźwiak (@jjozwiak2) grudzień 12, 2015
Marsz ruszył o 13
"Jesteśmy razem"
Manifestacja rozpoczęła się od przemówień. Na początek przemawiał lider KOD, Mateusz Kijowski.
- Przyszliśmy tu po to, żeby bronić demokracji! Przyszliśmy, bo się boimy. Mamy obawy. Nie podoba nam się to, co dzieje się w Polsce. Chcemy wyrazić nasz obywatelski sprzeciw. Domagamy się przestrzegania prawa - powiedział. - Większość nie może być dyktatorem, nie może dyktować swojego sposobu myślenia - dodał. Tłum skandował: "Obronimy demokrację!", "Obronimy konstytucję!" i "Niezawisłość Trybunału!".
Kolejni głos zabrali politycy opozycji: Ryszard Petru (Nowoczesna), Barbara Nowacka (Zjednoczona Lewica), Sławomir Neumann (PO) i Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).
- Nie chodzi dziś o jakiś artykuł, przepis, o jakiegoś sędziego. Dziś trzeba odwołać się do praw podstawowych, do tego, co jest zapisane w preambule konstytucji - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jesteśmy tutaj wszyscy razem bez względu na sympatie polityczne - powiedziała Barbara Nowacka. - Nie ma wolności, bez szanowania konstytucji. Nie ma naszej zgody na demokraturę! Panie Jarosławie Kaczyński, tu jest Polska!
Do demonstrantów przemówił też Sławomir Neumann, szef klubu PO. - Nie damy zawłaszczyć Polski żadnemu prezesowi żadnej partii - deklarował. - Dla nich trójpodział władzy to jest dawanie dyrektyw prezydentowi Dudzie, premier Szydło, marszałkowi Sejmu. Nie ma na to naszej zgody! - dodał.
- Mamy zimę, potem przyjdzie wiosna, lato i nie będzie się dzielić Polski na lepszych i gorszych. Jesteśmy tutaj razem, prezes PiS zrobił to w miesiąc. Gratulujemy Jarosławowi Kaczyńskiemu! - mówił z kolei Ryszard Petru. - Być może jest to ostatnia legalna demonstracja. Oni niszczą naszą młodą demokrację - nie pozwolimy na to!
KOD podkreślał, że zaproszeni goście biorą udział w demonstracji nie pod partyjnymi sztandarami, ale jako obywatele.
Protest obrony demokracji
Protest KOD przed TK
kś/jk/sk