Sprawa mistrzostwa zapewne będzie rozstrzygała się aż do ostatniej kolejki, która zostanie rozegrana 6 maja. Ale teraz każde spotkanie i każde trzy punkty są na wagę złota.
Trzy zwycięstwa
Legię, która zapewne dostała skrzydeł po zdobyciu Pucharu Polski, gonią w Ekstraklasie przede wszystkim Ruch Chorzów i Śląsk Wrocław, ale konsekwentnie do pierwszego miejsca zbliża się też Lech Poznań. - Nie myślimy o rezultatach innych drużyn, tylko skupiamy się na sobie. Trzy zwycięstwa zapewnią nam tytuł mistrzowski - stwierdził Maciej Skorża, trener Legii.
Czując oddech rywali na plecach, stołeczni piłkarze muszą pokonać w niedzielę na Pepsi Arenie Jagiellonię Białystok.
Wracają po kontuzjach
Drużyna prowadzona przez Tomasza Hajto wygrała trzy z pięciu ostatnich spotkań, ale tylko gdy z rywalami mierzyli się u siebie. Dwa mecze na wyjeździe przegrała, ale poddawać się nie zamierzają. Do Warszawy mają przyjechać w najsilniejszym zestawieniuz Tomaszem Frankowskim, Tomaszem Kupiszem i Maciejem Makuszewskim.
Bardzo dobra sytuacja kadrowa jest też w Legii. "Do gry po kontuzjach wrócili Michał Żewłakow, Danijel Ljuboja, Michał Żyro oraz Rafał Wolski. W niedzielę nikt nie będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek" – przypomina serwis Legia.com.
MECZ LEGIA WARSZAWA - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK, 29 KWIETNIA, PEPSI ARENA, GODZ. 17
Legia.com/ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: Adam Polak /Legia.com