Informacje o pożarze straż dostała kilka minut po 11. - Ogień pojawił się w zaroślach przy Wybrzeżu Szczecińskim, na wysokości mostu Świętokrzyskiego - poinformował Nikodem Kiełbowicz ze stołecznej straży. Jak podał, pożar objął obszar około 150 mkw. Na miejscu wysłane zostały dwa zastępy straży i policja.
- Palą się trawy i zarośla znajdujące się na terenie zalewowym Wisły. Straż gasi pożar z pomocą tłumic i pomp, które pompują wodę prosto z Wisły. Sytuacja jest już opanowana. Ogień nie zagraża mostowi ani innej infrastrukturze - relacjonował po godz. 11.30 reporter tvnwarszawa.pl, Lech Marcinczak.
Przed godz. 13 straż potwierdziła, że pożar został ugaszony, a strażacy wrócili już do jednostki.
Zapaliły się od petardy?
Jak informuje policja, trawa prawdopodobnie zapaliła się od petard, które rzucili młodzi chłopcy. - 3 chłopców, dwóch w wieku 12 lat i jeden 15-latek zostało zatrzymanych - powiedziała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Edyta Adamus.
Chłopcy zostali już odebrani przez rodziców. - Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego - powiedziała nam przed godziną 15, Agnieszka Hamelusz z Komendy Stołecznej Policji.
Pożar przy moście Świętokrzyskim
Nie tylko przy moście
W piątek trawy paliły się także na terenie pomiędzy ulicami Witosa i Idzikowskiego. - Straż dostała informację około 12.30. Paliło się około 800 mkw. traw. Sytuacja jest już opanowana. Na miejscu są dwa zastępy straży pożarnej. Policja ustala przyczyny - powiedział po godz. 13 Kiełbowicz.
jk,jb/ec