Trzaskowski krytykuje "deformę", Jaki obiecuje świetlice i diety

[object Object]
Rabiej o rozwiązaniu problemu kumulacji rocznikówTVN24
wideo 2/4

W pierwszy dzień szkoły kandydaci na prezydenta Warszawy mówili o oświacie. Patryk Jaki krytykował stan przygotowań do rozpoczęcia nauki w Warszawie. Rafał Trzaskowski utyskiwał na skutki reformy wprowadzonej przez rząd PiS.

Na konferencji prasowej przed liceum im. Mikołaja Reja, Rafał Trzaskowski - kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta oraz Paweł Rabiej - kandydat na wiceprezydenta, przedstawili kolejne propozycje ze swojego programu "Wspieramy Rodziny". Tym razem skupili się na oświacie.

Jak zauważyli, reforma edukacji (nazywana przez nich "deformą") przeprowadzona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości doprowadzi w przyszłym roku szkolnym do kumulacji roczników w liceach.

Na wiosnę 2019 roku o przyjęcie do szkół średnich ubiegać się będą dwa roczniki: absolwenci ośmioletniej szkoły podstawowej oraz uczniowie kończący wygaszane gimnazja.

Reforma szkolnictwa przywróciła osiem klas w szkole podstawowej i wprowadziła stopniowe wygaszanie gimnazjów.

Sposób na przepełnione licea

Trzaskowski i Rabiej przedstawili trzy propozycje, które ich zdaniem, mają rozwiązać problem z "podwójnym" rocznikiem, który w przyszłym roku będzie ubiegał się o przyjęcie do liceum. - To jest plan naprawczy w stosunku do tego, co popsuł rząd i minister Anna Zalewska - podkreślił Rabiej.

- Pierwsza kwestia to stworzenie filii liceów ogólnokształcących i szkół technicznych. Ulokujemy je w szkołach podstawowych, bo gdzieś je trzeba ulokować - powiedział Rabiej. Zaznaczył, że szczegółowy plan tego rozwiązania będzie gotowy w połowie września, gdy zakończy się rekrutacja do szkół.

Druga propozycja, to zwiększenie liczby uczniów w klasach. Jak przyznał Rabiej, "niestety będzie to konieczne", ale nie więcej niż do 36 osób. - I trzecia kwestia, w ramach tego planu, to niestety także wprowadzenie częściowego systemu dwuzmianowego, ale od trzeciej godziny lekcyjnej - zapowiedział polityk.

Podwyżki dla nauczycieli

Trzaskowski dodał, że będzie także chciał dopłacić nauczycielom do pensji. Przypomniał, że kilka dni temu Rada Warszawy zdecydowała, że od września dodatki dla wychowawców w szkołach wzrosną do 380 złotych, a pensja dyrektorów szkół zostanie podniesiona średnio o 1000 złotych.

- My chcemy iść o krok dalej, zwłaszcza jeśli chodzi o młodych nauczycieli, których pensje są na bardzo niskim poziomie. Chcemy przeznaczyć dodatkowe 350 złotych dla każdego nauczyciela kontraktowego w Warszawie i 250 złotych dla każdego nauczyciela stażysty. Oprócz tego chcemy stworzyć specjalny program stypendialny - 1000 złotych stypendium naukowego dla wybitnych nauczycieli - zapowiedział Trzaskowski.

Kandydat przekonywał, że bez filii liceów i dwuzmianowości samorządy nie poradzą sobie z tym, co "zafundował" PiS swoją reformą. Jak mówił, w kolejnym roku do liceów w Warszawie pójdzie 44 tysięcy uczniów, czyli dwa razy więcej niż w poprzednich latach.

Jedna z liderek protestów przeciwko zmianom w edukacji, kandydatka do Rady Warszawy Dorota Łoboda przekonywała, że minister edukacji Anna Zalewska ignorowała zgłaszane przez organizacje pozarządowe, ekspertów i rodziców problemy kumulacji roczników w liceach. Przekonywała, że MEN zawiodło i zrzuciło całą odpowiedzialność na samorządy.

- MEN nie zaproponował dotąd żadnych rozwiązań, które sprawiłyby, że 730 tysięcy młodych ludzi [w całej Polsce - red.], którzy, za nieco krócej niż rok, staną u progu szkół średnich, będą mogli dostać się do wybranej przez siebie szkoły - powiedziała Łoboda.

"Zainwestujemy środki"

W poniedziałek konferencję prasową poświęconą edukacji zorganizował też Patryk Jaki. Kandydat Zjednoczonej Prawicy ocenił, że po raz kolejny "rządząca w Warszawie ekipa Rafała Trzaskowskiego i Hanny Gronkiewicz-Waltz zaserwowała nam słabo przygotowaną oświatę i edukację".

Jak podkreślił, w pierwszy dzień szkoły trzeba było przenieść dzieci w Wilanowie do hotelu, a na Białołęce - do specjalnie wynajętych pomieszczeń. - Żeby tego wszystkiego było mało, to regularnie będzie brakowało miejsc w świetlicach, których często nie ma, albo brakuje w nich miejsc - wyliczał kandydat na prezydenta.

Polityk zapewnił, że jeżeli wygra wybory, takie sytuacje się nie powtórzą. - Rodzice będą pewni, że dzieci będą bezpieczne w placówkach oświatowych - zapowiedział. - Zainwestujemy dodatkowe środki w rozbudowę świetlic - dodał Patryk Jaki.

Zapewnił, że w świetlicach będą "specjalnie dedykowane zajęcia pozalekcyjne, tak żeby rodzice byli pewni, że do czasu kiedy skończą swoją pracę, ich dzieci są w sposób odpowiedni 'zaopiekowane'".

Warszawę stać

Obiecał, że dzieci będą się uczyły dodatkowego języka, będą uczyły się muzyki i będą rozwijały swoje inne umiejętności. Jaki zwrócił także uwagę, że żyjemy w świecie, w którym wzrasta poczucie wiedzy o żywieniu i szczególnie jest to istotne w stosunku do dzieci.

- Dlatego będziemy chcieli wprowadzić program, polegający na tym, że wszystkie posiłki w placówkach edukacyjnych będą konsultowane z dietetykiem, tak, aby warszawskie rodziny miały przekonanie, że dzieci otrzymują w szkołach, przedszkolach, żłobkach, w placówkach oświatowych, żywienie na odpowiednim poziomie, że to żywienie ma sens, ma "ręce i nogi", że to pozwala w sposób prawidłowy rozwijać się ich pociechom - zadeklarował.

Według Jakiego, powinno to być tak samo powszechne "jak na Zachodzie". - Chcemy wprowadzić normalne standardy edukacyjne w naszym mieście. Warszawa jest miastem, które stać na to, żeby rodzice mieli przekonanie, że dzieci trafią do szkoły, a nie do hotelu udającego szkołę - przekonywał.

[object Object]
"Rządząca ekipa zaserwowała nam słabo przygotowaną oświatę"TVN24
wideo 2/3

PAP/kk/kz/pm

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl