Tramwajem na Tarchomin. Gronkiewicz-Waltz: to prezent pod choinkę

Hanna Gronkiewicz-Waltz przejechała się wydłużoną "dwójką"
Źródło: TVN24

W środę rano z pętli Tarchomin Kościelny wyruszył pierwszy skład linii 2, kursujący nową, wydłużoną trasą. "Dwójka" zyskała cztery dodatkowe przystanki, od Starych Świdrów w głąb osiedla. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, która przetestowała nowe połączenie, zapowiedziała, że na Białołękę dojechać ma wkrótce także linia nr 17.

Rano niektórzy pasażerowie "dwójki" byli zaskoczeni.

- Mieszkańcy nieśmiało wchodzą na przystanki, a gdy podjeżdża "dwójka", z niedowierzaniem wsiadają do pojazdu - mówił po 8.00 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Tramwaje poruszają się po nowym torowisku bez większych problemów.

- Wszystko działa jak należy - ocenił Węgrzynowicz.

"Tarchomin będzie dobrze skomunikowany"

Po godzinie 11.00 dłuższą linią przejechała się prezydent stolicy. Wyruszyła wraz z dziennikarzami z pętli Tarchomin Kościelny.

- Tak długi most przejechaliśmy bardzo szybko. Podróż z Tarchomina do Centrum potrwa teraz zaledwie pół godziny. To wielkie udogodnienie dla mieszkańców Białołęki - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz już na pętli Młociny.

I dodała: - Są pytania, co będzie z "siedemnastką". Myślę, że za około 3-4 miesiące powinna już pojechać. To są takie ostrożne estymacje. Myślę, że Tarchomin będzie dobrze skomunikowany.

- To prezent pod choinkę, ale na co dzień i na zawsze - podsumowała inwestycję.

Po ulewnych deszczach jeszcze we wtorek tramwaje kursowały z problemami - czytaj więcej.

Dłuższa trasa

Do tej pory "dwójka" na prawym brzegu Wisły kończyła bieg na pętli Stare Świdry. Teraz zyskała cztery dodatkowe przystanki: Myśliborska, Tarchomin, Mehoffera i Tarchomin Kościelny. Trasa wydłużyła się o 4,5 km w głąb osiedli mieszkaniowych.

Wszystkie perony są przystosowane do tramwajów niskopodłogowych, dojście do przystanków pasażerom z niepełnosprawnościami ułatwią podjazdy i płytki chodnikowe z wypustkami, sygnalizującymi krawędzie peronów i chodników.

Nowy fragment linii ma torowisko obsiane trawą. Dzięki temu wygląda estetycznie oraz tramwaje jeżdżą ciszej.

W godzinach szczytu składy mają kursować co 6-7 minut. Jazda przez Most Północny do węzła komunikacyjnego Młociny zajmie około 15 minut.

W głąb Tarchomina

ZTM planuje dalszy odcinek tej trasy - do pętli Winnica. Będą to kolejne cztery przystanki. Trasa tramwajowa zakończy się w niewielkiej odległości od ul. Modlińskiej. Do Młocin będzie można stamtąd dojechać w 21 minut. Budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku.

Lata przygotowań

Załatwianie pozwoleń na budowę trasy tramwajowej na Tarchomin rozpoczęło się w 2008 r. Pod koniec września 2013 roku pisaliśmy, że udało się zdobyć decyzję środowiskową, a potem pozwolenie na budowę.

Przetarg na wykonawcę inwestycji został ogłoszony w sierpniu 2013 roku. W związku z dużą ilością pytań, otwarcie ofert z 30 grudnia 2013 r. przełożono początkowo na 15 stycznia, a następnie na 23 stycznia 2014 r. Umowę na budowę trasy podpisano w lutym 2014 r. Koszt inwestycji to ok. 65 mln zł.

Tramwaje już jeżdżą w głąb Tarchomina

Tramwaje już jeżdżą w głąb Tarchomina

jb/lulu

Czytaj także: