"Wizyta w kokpicie kapitana", "poznanie Grubej Kaśki" czy "spojrzenie na Warszawę z całkiem innej perspektywy". To powody, dla których - zdaniem pasażerów - warto wybrać się na rejs po Wiśle. W sobotę oficjalnie rozpoczął się sezon.
W sobotę tramwaj wodny "Wars" wypłynął w pierwszy w tym roku rejs. Wybraliśmy się z kamerą na pokład statku, aby zapytać pasażerów o wrażenia.
Warszawiacy zadowoleni
- To coś nowego, oryginalnego, nie jest to klasyczny spacer po parku - opowiada Jakub, który w rejs wybrał się z synem Piotrkiem. - To możliwość spędzenia czasu z dzieckiem, na wodzie, pokazania jak z tej perspektywy wygląda Warszawa.
A jak wygląda? - Na pewno inaczej, jest ciekawa, daje wrażenie jakbyśmy byli za kulisami - dodaje Jakub.
Pasażerowie przyjrzeli się m.in. "Grubej Kaśce" - największej studni infiltracyjnej w Europie, Centrum Nauki Kopernik, Stadionowi Narodowemu i panoramie Starego Miasta. Oglądali mosty i nadwiślańskie plaże.
- Pierwszy tramwaj wodny ruszył na Wiśle 12 lat temu - wspomina Wojciech Falkowski, kapitan . - Ze statku możemy zaobserwować, jak zmienia się stolica. Teraz przyglądamy się bulwarom warszawskim, a kiedyś były to zarośla. Niektórzy wracają tu cztery, pięć razy, ponieważ z żadnego miejsca w Warszawie nie można zobaczyć takich widoków jak ze statku - kwituje.
Wycieczka do Serocka, tramwaj wodny, prom
- Rozpoczęliśmy dziś ósmy sezon Warszawskich Linii Turystycznych - informuje Wiktor Paul z Zarządu Transportu Miejskiego. - Pasażerów zapraszamy na rejs do Serocka, który trwa cały dzień. W tym sezonie przygotowaliśmy dodatkową atrakcję, statek podpływa pod zaporę w Dębe, następnie płynie do Serocka, gdzie jest dwugodzinna przerwa. Pasażerowie mogą wyjść na ląd bądź odpocząć na plaży - tłumaczy.
Dla tych, dla których całodniowa wycieczka to za dużo, Zarząd Transportu Miejskiego przygotował tramwaj wodny.
- Wypływa z okolic Mostu Poniatowskiego i zabiera na półtorej godzinny rejs - mówi Wiktor Paul. Jak dodaje do dyspozycji Warszawiaków jest jeszcze darmowy prom.
- Rejs trwa około dziesięciu minut - opowiada przedstawiciel Zarządu Transportu Miejskiego. - Możemy w upalny dzień poczuć wiślany chłód - dodaje.
152 tys. pasażerów w 2015 roku
Od 1 lipca tramwaj i promy będą kursowały częściej, tramwajem popłyniemy również w piątki, a promem codziennie. Sezon zakończy się w połowie września.
Bilety kupimy w Punkcie Obsługi Pasażerów ZTM na stacji metra Dworzec Wileński, nie wcześniej niż 14 dni przed planowanym rejsem. Bilet normalny na rejs do Serocka kosztuje 36 zł, za ulgowy zapłacimy 18 złotych. Za bilet na tramwaj trzeba zapłacić 18 złotych (ulgowy - 9 zł).
Jak podaje ZTM, w Warszawskie Linie Turystyczne przewiozły ponad 152 tys. pasażerów.
kz/gp