Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 14 na ulicy Ratuszowej, tuż przed skrzyżowaniem z Jagiellońską. - Audi najprawdopodobniej wyjeżdżało z miejsca parkingowego, natomiast motocykliście nie udało się wyhamować. Niefortunnie ślizgiem wjechał pod samochód i zaklinowała mu się głowa - relacjonował reporter. Na miejsce udała się straż pożarna, aby specjalistycznym sprzętem wydostać motocyklistę spod kół. - Strażacy przy pomocy sprzętu pneumatycznego wydostali mężczyznę. Został on przekazany w ręce lekarzy - powiedział mł. kpt. Nikodem Kiełbowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
- Mężczyzna pomimo długiej reanimacji zmarł - zakończył Marcinczak.
Jak poinformował dyżurny policji, kierowca audi był trzeźwy. Na Ratuszowej przez ponad 4 godziny były utrudnienia w obu kierunkach. Ruchem kierowała policja.
ło/ec
Wypadek z udziałem motocyklisty