Z naszych informacji wynika, że do tragedii doszło w budynku przy ulicy Chocimskiej 5.
Policja potwierdziła zdarzenie.
- O godzinie 3.40 otrzymaliśmy zgłoszenie. Zmarła kobieta, która zasiadała w składzie komisji. Miała 66 lat – mówi Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Sprawą zajął się prokurator. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, policja będzie wyjaśniać okoliczności śmierci kobiety.
W poniedziałek przed południem przed budynek przy Chocimskiej pojechał reporter tvnwarszawa.pl.
- Usłyszałem od ochroniarza, że wydarzył się nieszczęśliwy wypadek. Komisja nadal pracuje - mówi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Śmierć w komisji
Śmierć w komisji
ran/pm