Tłumy na placu Krasińskich. Za płot weszło tylko 1200 osób
Link skopiowany do schowka.
Tłumy chętnych stały w kolejce do obejrzenia na żywo przemówienia Donalda Trumpa na placu Krasińskich. Przed bramkami ustawiły się długie kolejki warszawiaków. Niestety, przekroczyć je mogło tylko 1200 osób.
Na teren otoczony barierkami weszło łącznie niemal 3 tysiące osób - 1500 z zaproszeniami i 1200 warszawiaków. Inni będą musieli zadowolić się oglądaniem prezydenta USA na ustawionych w okolicy telebimach.
Donald Trump przemówi o godzinie 13. Bramki zostały zamknięte o 12.
Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl,ze względu na bezpieczeństwo i wygodę wszystkich uczestników wydarzenia, na plac Krasińskich nie można było wnieść parasolek, termosów i kubków termicznych, a także rozkładanych krzeseł, jedzenia, szklanych pojemników, aerozoli, plecaków, rowerów, dronów i innych bezzałogowych systemów powietrznych, wskaźników laserowych, pojemników z gazem pieprzowym czy łzawiącym, selfie-sticków, tablic oraz bannerów.
Po przemówieniu prezydent USA uda się na lotnisko Chopina, skąd odleci do Niemiec.
Zobacz relację z wizyty Donalda Trumpa:
Donald TRUMP, czwartek
Źródło: TVN24
Trump : Musimy stać w zjednoczeniu
Teraz oglądasz
Donald Trump o wolności słowa
Teraz oglądasz
Prezydent USA o artykule 5
Teraz oglądasz
Trump: w Polakach postrzegamy duszę Europy
Teraz oglądasz
Trump: Ameryka kocha Polskę i Ameryka kocha Polaków