- Pośmiertne odznaczenia mają wymiar symboliczny, ale to niezwykle ważny symbol, bo to przesłanie dla kolejnych pokoleń o tym, by pamiętać o tych, którzy przynieśli nam wolność (...). Takimi ludźmi byli właśnie dzisiaj odznaczeni - powiedział podczas uroczystości w Muzeum Powstania Warszawskiego Tadeusz Deszkiewicz, który - w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy - wręczył ordery krewnym ks. Leśniewskiego.
Przyznane przez prezydenta odznaczenia to Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski dla kapelana AK ks. Apolinarego Leśniewskiego, który ocalił po wojnie obraz "Matka Boska AK" oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski dla autorki obrazu Ireny Pokrzywnickiej. Ordery przyznano m.in. za wybitne zasługi dla niepodległości Polski oraz za pielęgnowanie tożsamości kulturowej Polaków podczas II wojny światowej.
- Jesteśmy niezwykle wdzięczni wszystkim, którzy utrwalają pamięć o księdzu Apolinarym Leśniewskim, człowieku niezłomnym, dzięki któremu poznaliśmy zasady jak żyć w ciężkich czasach i z nich nie rezygnować - podkreśliła krewna kapelana AK Barbara Leśniewska-Wekka. Zaznaczyła, że odznaczenie zostanie przekazane do Muzeum Okręgowego w Sieradzu, ponieważ z miastem tym był związany ks. Leśniewski.
"Matka Boska Armii Krajowej"
Obraz został namalowany po 15 sierpnia 1944 r. przez Irenę Pokrzywnicką, która była przedwojenną malarką, graficzką i ilustratorką m.in. książek Kornela Makuszyńskiego. Artystkę zainspirowała homilia ks. Apolinarego Leśniewskiego, kapelana AK Okręgu Warszawa-Śródmieście, który 15 sierpnia 1944 r. w Święto Matki Boskiej Królowej Polski podkreślił, że brakuje ważnego symbolu związanego z powstaniem.
W rozmowie z PAP kierownik działu ikonografii i fotografii Muzeum Powstania Warszawskiego Joanna Lang zwróciła uwagę, że to właśnie pod wpływem tej homilii Pokrzywnicka narysowała obraz w technice tzw. suchego pastelu na papierze. Powstało dzieło przedstawiające Matkę Boską Częstochowską z Dzieciątkiem na ręku, okrywającą płaszczem żołnierza AK, którego można rozpoznać m.in. po biało-czerwonej opasce na ramieniu. W tle widzimy płonącą Warszawę i m.in. wieże kościelne. Podczas tworzenia obrazu pracownia została zbombardowana, Pokrzywnicka została ranna, ale sam obraz przetrwał, został przekazany uroczyście kapelanowi Leśniewskiemu i stał się elementem ołtarza polowego.
Trafił do Wyszyńskiego
Po wojnie obraz był przez księdza ukrywany w Sieradzu. W 1962 r., by zabezpieczyć dzieło, przekazał je prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu. Następnie obraz był przechowywany w Pałacu Biskupim przy ul. Miodowej, a w 2008 r. przekazał go w depozycie do Muzeum Powstania Warszawskiego metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
Uroczystość w Muzeum poprzedziła msza św. w intencji ks. Apolinarego Leśniewskiego i Ireny Pokrzywnickiej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
PAP/md/gp