Na skrzyżowaniu alei Komisji Edukacji Narodowej z ulicą Artystów powstały sygnalizacja świetlna i fotoradar. W tym miejscu w czerwcu doszło do śmiertelnego potracenia dwulatka. Ludzie wciąż ustawiają tu znicze. W lipcu celebryta Dariusz K. nieopodal potracił starszą kobietę, również śmiertelnie.
Teraz światła już działają. Jak zaznacza Zarząd Dróg Miejskich. są też przyciski dla pieszych, którzy chcą przejść przez ulicę. Powstała również sygnalizacja dźwiękowa dla niedowidzących i niewidomych.
Pętla i fotoradar
"Zamontowaliśmy pętle indukcyjne pod jezdnią ulicy Artystów, dzięki czemu skróci się czas oczekiwania na wyjazd z osiedli po obu stronach alei K.E.N. Istotną zmianą będzie zakaz skrętu w lewo dla jadących od ulicy Jastrzębowskiego, nie wszyscy to również dostrzegli" - informuje ZDM.
Ale to nie koniec zmian. Ustawiono też fotoradar.
"Ma zadanie obniżyć prędkość w rejonie skrzyżowania, a przez to dać szansę kierowcom na zatrzymanie pojazdu. Fotoradar jest również odpowiedzią na głosy mieszkańców, że sama sygnalizacja, bez obniżenia prędkości, nic nie da" - zapewniają drogowcy.
Dwa tragiczne potrącenia
Budowa sygnalizacji jest odpowiedzią Zarządu Dróg Miejskich na tragiczne zdarzenia drogowe, które miały miejsce w czerwcu i lipcu tego roku w alei KEN - informował ZDM podczas rozpoczęcia prac.
W lipcu, kawałek dalej, BMW śmiertelne potrąciło 60-latkę. Zarzuty w tej drugiej sprawie usłyszał muzyk Dariusz K.
W zeszłym roku ZDM zamontował w tym miejscu aktywne kocie oczka, jako dodatkowy element poprawiający widoczność przejścia dla pieszych.
kś/ran/lulu