Strażnik molestował kobietę. Usłyszał zarzuty, stracił pracę

Strażnik został zwolniony z pracy
Strażnik został zwolniony z pracy
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Podczas interwencji w centrum miasta jeden ze strażników miejskich dotykał kobietę w miejscach intymnych. Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Został zwolniony z pracy.

Do całego zdarzenia doszło 3 kwietnia. Strażnicy interweniowali w centrum Warszawy.

"Dotykanie w miejscach intymnych"

- Była dwa zdarzenia. Jedno miało miejsce w radiowozie straży miejskiej, drugie w windzie, w budynku, w którym mieszka pokrzywdzona - mówi tvnwarszawa.pl Małgorzata Gawarecka, prokurator rejonowy dla Warszawy Śródmieście–Północ.

Jak zaznacza, chodzi o dotykanie kobiety w miejscach intymnych.

- Do jednego z przypadków przekroczenia uprawnień doszło w windzie, w której zamontowany jest monitoring – ustalił Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

"Przyznał się do winy"

Sprawę śledczym zgłosiła sama pokrzywdzona. Prokuratura wszczęła śledztwo z art. 199, paragraf 1 kodeksu karnego. "Kto, przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia, doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3" – brzmi zapis.

Podejrzany strażnik złożył wyjaśnienia. - Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jego wyjaśnienia zgadzają się z zebranym przez prokuratora materiałem dowodowym - zaznacza Gawarecka.

I dodaje, że prokuratura sporządzi przeciwko funkcjonariuszowi akt oskarżenia, który trafi do sądu.

Strażnik został objęty dozorem policyjnym.

Zwolnieni z pracy

O sprawę spytaliśmy straż miejską. Z pracy zwolniony został oskarżony strażnik i partner, z którym tego dnia pełnił służbę.

"Po uzyskaniu informacji o prowadzonych przez policję i prokuraturę czynnościach wobec jednego z funkcjonariuszy straży miejskiej, Komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy podjął decyzję o natychmiastowym zwolnieniu z pracy obu funkcjonariuszy, których interwencja stała się przedmiotem prowadzonych przez organa ścigania czynności. Kierując się dobrem prowadzonych przez prokuraturę czynności, straż miejska nie będzie udzielać żadnych dodatkowych informacji w tej sprawie" – poinformowała Monika Niżniak, rzeczniczka formacji.

CZYTAJ TEŻ O SPRAWIE ZARZUTÓW DLA STRAŻNIKÓW MIEJSKICH, KTÓRZY MIELI POBIĆ PAWŁA SURGIELA:

Mężczyzna uważa, że został pobity przez strażników miejskich

ran/sk

Czytaj także: