Źródło: borsuczy / Kontakt24
Około godz. 16 kierowcy dwóch pojazdów - taśmociągu i wciągarki - zderzyli się podczas pracy przy jednym z samolotów. - Nie zauważyli siebie nawzajem - powiedział w rozmowie z Kontaktem 24 Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie.
Jeden z pojazdów przewrócił się na bok
Choć pojazdy poruszały się z małą prędkością, jeden z nich przewrócił się na bok. - Na płytę wylał się płyn akumulatorowy. Na miejscu pojawiły się służby lotniska, w tym straż pożarna, która usunęła plamę - wyjaśnił Przybylski.
Żaden z kierowców nie ucierpiał w wyniku zdarzenia. Rzecznik podkreślał, że kolizja nie wpłynęła na funkcjonowanie lotniska, a odloty i przyloty odbywały się normalnie.
rydz/sk//Kontakt24.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: borsuczy / Kontakt24