Następna stacja Nowy Świat-Uniwersytet? To pomysł rektor Uniwersytetu Warszawskiego na zmianę nazwy dla budowanej stacji metra niedaleko głównego kampusu uczelni. Urzędnicy do propozycji podchodzą z rezerwą.
Propozycja zmiany nazwy stacji "Nowy Świat" powstającej u zbiegu ulicy o tej samej nazwie i Świętokrzyskiej, wpłynęła do Zarządu Transportu Miejskiego. - W piśmie prof. dr hab. Katarzyna Chałasińska-Macukow przypomniała, że znaczna grupa podróżujących tamtędy osób to pasażerowie, którzy będą chcieli dostać się na teren kampusu centralnego UW oraz pobliskich budynków uniwersyteckich i wspomniała, że dziś jest to ok. 40 tys. studentów i pracowników, którzy codziennie przebywają w tej okolicy - wyjaśnia Izabela Kraszewska z biura prasowego UW. I dodaje, że rektor zaproponowała nazwę Nowy Świat-Uniwersytet.
Nowy Świat najlepszy
To nowa, a raczej zmodyfikowana wersja poprzedniej propozycji, z którą wyszli studenci UW. Zaproponowali, żeby stacja nosiła nazwę Uniwersytet.
Zarówno wtedy, jak i teraz sceptycznie do pomysłu nastawieni są eksperci z Zespołu Nazewnictwa Miejskiego. "Zespół wyraził już swoją opinię na ten temat i jej nie zmienia. Uważa, że nazwa Nowy Świat jest najlepsza dla tego obiektu. Należy też zaznaczyć, że poszczególne wydziały Uniwersytetu Warszawskiego znajdują się obecnie w różnych częściach Warszawy, a nie tylko przy Krakowskim Przedmieściu" – czytamy w ich stanowisku.
Propozycja studentów UW nie przypadła do gustu także naszym internautom. Zdecydowana większość z nich w sondzie na tvnwarszawa.pl opowiedziała się za nazwą Nowy Świat.
ASP, UM, PAN, Kubuś Puchatek?
Rektor UW nie może także liczyć na poparcie stowarzyszenia Nowy Świat. - Ja bym aż tak daleko z nazwą stacji nie brnął. Im mniej dopisków, tym lepiej – komentuje pomysł Witold Fizyta, członek organizacji.
Stowarzyszenie wysłało nawet pismo w sprawie nazwy stacji do przewodniczącej Rady Warszawy. - Nie wdając się w istotę sprawy, napisaliśmy, że nazwa Nowy Świat nie wymaga dodatkowego uzasadnienia. Uniwersytet Warszawski to szlachetna nazwa, ale równie dobrze można zapytać, dlaczego nie stacja Akademia Sztuk Pięknych, dlaczego nie Uniwersytet Muzyczny czy Polska Akademia Nauk - wylicza.
I dodaje z przymrużeniem oka: - A może stacja Kubusia Puchatka. To ulica, na której planowane są wyjścia ze stacji.
W środę propozycją rektora UW zajmą się radni z miejskiej komisji ds. nazewnictwa. Ostateczną decyzję w sprawie nazw stacji II linii metra podejmie cała Rada Warszawy.
CAŁA TREŚĆ LISTU STOWARZYSZENIA NOWY ŚWIAT:
Szanowna Pani Przewodnicząca,
Od kilku tygodni przetacza się przez media dyskusja o nazwach dla poszczególnych stacji budowanej drugiej linii metra. Członkowie Stowarzyszenia śledząc pilnie postęp prac przy jej budowie, nie mogą pozostać głuchymi na liczne propozycje nazwy dla stacji będącej w naszym bezpośrednim sąsiedztwie. Pomysł nazwania stacji: „Uniwersytet Warszawski”, ze wszech miar słuszny, skłania nas do postawienia pytania: a co z Akademią Sztuk Pięknych? Pokrzywdzonym może poczuć się również będący w sąsiedztwie Uniwersytet Muzyczny, że o Polskiej Akademii Nauk nie wspomnę. A może, idąc śladem pobliskich instytucji nazwać stację: Ministerstwo Finansów. Tylko w tym wypadku jak będzie się czuć instytucja sprawująca pieczę nad naszymi pieniędzmi, Narodowy Bank Polski? Jest jeszcze kościół św. Krzyża. To na terenie jego parafii mieścić się będzie stacja. A Radziwiłłowie, to dawne ich dobra przejęte pod budowę. Jest jeszcze Kubuś Puchatek, ulica na której planowane są wyjścia ze stacji.
Wszystkie te nazwy jesteśmy gotowi bronić, a słuszność wyboru patrona z podanej wyżej listy uzasadnić.
Jest jeszcze jedna nazwa: Nowy Świat. Tej nie potrafimy bronić. Ona broni się sama i niech tak już pozostanie.
Pozostajemy z szacunkiem,
Zarząd Stowarzyszenia Nowy Świat
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: AMC Chołdzyński