Sprzątanie po sylwestrze

fot. TVN Warszawa
fot
Źródło: | "The Kansas City Star", "Daily Telegraph"

Nowy Rok pracowicie upłynął tym, którzy musieli po sylwestrowych szaleństwach posprzątać. Po zabawie na pl. Konstytucji zostały śmieci i resztki po petardach. Bałagan trzeba było uprzątnąć również po hucznych sylwestrach na Bemowie i Białołęce.

Po szampańskiej zabawie czas na powrót do szarej rzeczywistości. Czas na wielkie porządki.

Czyszczą nawet tory

W noworoczny ranek plac Konstytucji wyglądał jak po przejściu huraganu. Tysiące warszawiaków bawiło się na miejskiej zabawie sylwestrowej. Gdy tylko opuścili plac, zaczęło się wielkie sprzątanie. Trzeba było wyczyścić nawet... tory tramwajowe, a konkretnie rowki szyn.

Pełne ręce roboty miały również pracownicy firm wynajętych do sprzątania po dzielnicowych imprezach sylwestrowych: na Bemowie i Białołęce.

Dla ekip sprzątających dzień po sylwestrze to najbardziej pracowity w roku. Kolejny taki dopiero za rok.

Czytaj także: