W środę mija termin, jaki stołeczny ratusz ma na odwołanie od wyroku dotyczącego parkomatu. Wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny podważył zapis dotyczący konieczności podawania numeru rejestracyjnego podczas opłat za parkowanie. Urzędnicy informują, że czas na złożenie skargi mija o północy i zapewniają, że formalności dochowają.
Skargę ratusz musi złożyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- Termin na odwołanie jest do 14 czerwca 2017 roku włącznie, do godziny 23.59 - informuje Paweł Olek z Zarządu Dróg Miejskich. - Przygotowaliśmy skargę kasacyjną. Odwołanie w terminie na pewno zostanie złożone, tak jak zapowiadaliśmy zaraz po otrzymaniu uzasadnienia z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - dodaje.
Podobne zapewnienia składa Tomasz Kunert z biura prasowego stołecznego ratusza. - Zrobimy to zgodnie z zapowiedziami. Nie będziemy jednak podawać uzasadnienia tej decyzji, ponieważ nie chcemy zdradzać naszej strategii procesowej - informował tvnwarszawa.pl.
Jak pisaliśmy już na tvnwarszawa.pl, proces w sprawie parkomatów toczył się z powództwa jednego z mieszkańców stolicy. Warszawiak twierdził, że parkomaty naruszają ustawę o ochronie danych osobowych i prawo do prywatności zagwarantowane w konstytucji.
Mogą inwigilować
Według mężczyzny obowiązek podawania numeru rejestracyjnego podczas zakupu biletu parkingowego daje zarządcy systemu możliwość inwigilowania kierowcy. Twierdził też, że ratusz i służby mające dostęp do systemu płatnego parkowania mogą na przykład poznać trasę, po której poruszało się zaparkowane auto.
Do jego argumentów 13 kwietnia przychylił się Wojewódzki Sąd Administracyjny, który stwierdził, że zapis regulaminu o podaniu numeru rejestracyjnego przy opłacie za parkowanie jest niezgodny z prawem.
Ratusz deklaruje, że nie odpuści. Zdaniem jego przedstawicieli, to rozwiązanie nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych, a podobne systemy działają w wielu miastach na terenie Unii Europejskiej.
md/kw/mś