Spór w Wilanowie. Pozytywni poszli do sądu

Pozytywny Wilanów wniósł pozew w trybie wyborczymarchiwum TVN24

Stowarzyszenie Pozytywny Wilanów wygrało proces w trybie wyborczym. Aktywiści przekonywali, że jeden z mieszkańców rozpowszechnia "nieprawdziwe informacje" o ich rzekomych powiązaniach z Platformą Obywatelską. Wnioskowali o sprostowanie. Sąd uwzględnił część ich wniosków.

Pozytywny Wilanów to nowa, założona w tym roku organizacja, która wystawiła kandydatów do rady dzielnicy. W ostatnich dniach (17 października) jej członkowie złożyli do sądu wniosek w trybie wyborczym. Apelowali o "zakaz rozpowszechniania nieprawdziwych informacji" dotyczący między innymi zarzutów, że "Pozytywny Wilanów to nieuczciwy Wilanów", że "Pozytywny Wilanów to pułapka dla mieszkańców" oraz że jedna z działaczek tego stowarzyszenia i kandydatka na radną "ma problemy z przestrzeganiem prawa".

Informacje te miał rozpowszechniać w mediach społecznościowych jeden z mieszkańców - Zbigniew Różycki.

Pozytywny Wilanów wnosił przede wszystkim o sprostowanie nieprawdziwych informacji, przeprosiny dwóch działaczy stowarzyszeniach (Bertranda Jasińskiego i Sylwii Hermanowskiej) poprzez własnoręcznie napisane oświadczenia. Apelowali też o wpłacenie 50 tysięcy złotych na rzecz Fundacji Towarzystwo Przyjaciół Centrum Zdrowia Dziecka.

Rozprawa odbyła się w czwartek przed Sądem Okręgowym. Ten przyjął część wniosków Pozytywnego Wilanowa.

Sędzia - jak czytamy w dokumencie - "zakazał Zbigniewowi Różyckiemu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że Komitet Wyborczy Wyborców Pozytywny Wilanów to nieuczciwy Wilanów oraz o tym, że komitet ten to przybudówka Platformy Obywatelskiej".

Dodatkowo, pozwany przez aktywistów Różycki ma opublikować sprostowanie na kilku stronach internetowych związanych z Wilanowem i na Facebooku, a także wpłacić pięć tysięcy złotych (a nie 50, jak chcieli aktywiści) na rzecz Fundacji Towarzystwo Przyjaciół Centrum Zdrowia Dziecka.

Konflikt lokalnych organizacji

Kiedy pytamy aktywistów z Pozytywnego Wilanowa o całą sprawę, odpowiadają: "jest niestety bardzo brudna".

- Pan Zbigniew Różycki jest związany ze Stowarzyszeniem Mieszkańców Miasteczka Wilanów, które od samego początku atakuje nas. Czyni to poprzez konta fejkowe oraz powiązane ze sobą profile Facebooku w tym Miasteczko Przyjazne, Transparentny Wilanów, Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka Wilanów i konto prywatne Pana Zbigniewa Różyckiego - przekonuje Maciej Sikorski ze stowarzyszenia Pozytywny Wilanów.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Mieszkańców Miasteczka Wilanów odpowiadają jednoznacznie: "nie mamy żadnych fejkowych kont i tzw. płatnych trolli". - To insynuacja. Nie ma na to żadnych dowodów, nic o tym nie wiem - przekonuje Tomasz Kuszlejko, przedstawiciel organizacji. Dodaje, że jego Stowarzyszenie nie będzie na ostatniej prostej kampanii "bawić się w procesy wyborcze". - Mamy inne zadania, chcemy skupić się na mieszkańcach naszej Dzielnicy - podkreśla.

Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka Wilanów to organizacja, która działa od 11 lat, początkowo tylko - jak wskazuje nazwa - w Miasteczku Wilanów, a teraz także w innych częściach dzielnicy.

"Nie jest członkiem stowarzyszenia"

Kuszłejko, pytany o Zbigniewa Różyckiego wskazuje, że nie jest on członkiem SMMW. - Jest mieszkańcem Wilanowa z Kępy Zawadowskiej. Działa w fundacji Mops, której celem jest promocja i ochrona rasy mops. Uczestniczył między innymi w Dniach Wilanowa, gdzie miał punkt informacyjny swojej organizacji w ramach Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego.

Pozytywny Wilanów odbija piłeczkę i przekonuje, że Zbigniew Różycki "jest członkiem obwodowej komisji wyborczej , do której został zgłoszony właśnie przez Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka Wilanów".

Kuszłejko potwierdza ten fakt. - Pan Różycki zgłosił się jak każdy z około 40 osób, które poprosiły o ich wskazanie w celu pracy w komisji wyborczej. Od tego roku to właśnie tylko komitety mają prawo do zgłaszania osób do komisji wyborczych. Nie mamy wpływu na to, co i w jakiej formie pisze mieszkaniec. Łączenie obu spraw jest nadużyciem o ile nie manipulacją - mówi dalej członek SMMW.

Sam Zbigniew Różycki w krótkiej rozmowie telefonicznej powiedział, że nie wiedział o pozwie i całej sprawie. - Nie było mnie w Warszawie. Jak przyjechałem, zobaczyłem, że jest już wyrok. Nie dano mi szansy, by się obronić. Oczywiście złożyłem apelację - powiedział.

Podkreślił też, że w mediach społecznościowych "wypowiadał się jako osoba prywatna" i "nie jest członkiem Stowarzyszenia Mieszkańców Miasteczka Wilanów".

Działania stowarzyszenia Pozytywny Wilanów Różycki ocenia surowo. - To jest skandal i kneblowanie ust prywatnej osobie - przekonuje. Jeśli chodzi o treści rozpowszechniane w mediach społecznościowych, przekonuje, że nie oczerniał działaczy Pozytywnego Wilanowa, ale "zadawał im pytania" między innymi o sposób finansowania kampanii wyborczej. - A jeśli ktoś nie odpowiada na pytania, to działa - w moim przekonaniu nieuczciwe - stwierdza Różycki.

Procesy w trybie wyborczym

To nie pierwszy proces w trybie wyborczym, z którym mieliśmy do czynienia w warszawskiej kampanii. Na początku października szef sztabu Koalicji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski pozwał rzecznika Patryka Jakiego - Jacka Ozdobę i wygrał. Polityk prawicy musiał opublikować sprostowanie za rozpowszechnianie "nieprawdziwej informacji, jakoby lider listy i sztabu PO w Warszawie Jarosław Szostakowski forsował korzystną dla mafii reprywatyzacyjnej uchwałę likwidującą gimnazjum w Warszawie przy ulicy Twardej".

Jan Śpiewak, kandydat Wygra Warszawa na prezydenta Warszawy pod koniec września wygrał proces z radnym Prawa i Sprawiedliwości, ale przegrał w ostatnich dniach - z burmistrzem Włoch Michałem Wąsowiczem. Sąd uznał, że Śpiewak niesłusznie mówi, że Wąsowicz był "umoczony w aferę reprywatyzacyjną" i również nakazał sprostowanie.

W ostatni czwartek pozew w trybie wyborczym przeciwko Patrykowi Jakiemu zapowiedziało stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

- Patryk Jaki w Polskim Radiu24 stwierdził, że "Miasto Jest Nasze jest dogadane z Platformą Obywatelską", insynuując w ten sposób, że nasze działania czy krytyka działań Jakiego, wynika z tego "dogadania" - powiedział pełnomocnik wyborczy komitetu Miasto Jest Nasze-Ruchy Miejskie Jan Mencwel, który złożył pozew.

Dodał, że już wcześniej padały tego typu sugestie, a teraz wypowiedź Jakiego jest powielana w mediach społecznościowych. - Nie zgadzamy się na prowadzenie tego typu kampanii wyborczej opartej na insynuacjach, na podważaniu wiarygodności - powiedział Mencwel.

CZYTAJ TAKŻE: OSTATNIA PROSTA KAMPANII W WARSZAWIE:

[object Object]
Jaki przez dwie godziny rozmawiał z internautamiTVN24
wideo 2/9

kw/PAP

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

21-letni kierowca trafił na dwa miesiące do aresztu. Spowodował wypadek, w wyniku którego zginął 19-latek - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu Ilona Cichocka. Jak się okazało, 21-latek miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 12 lat więzienia.

19-latek zginął w wypadku. Kierowca był pijany, trafił do aresztu

19-latek zginął w wypadku. Kierowca był pijany, trafił do aresztu

Źródło:
PAP

Duże utrudnienia występowały w rejonie skrzyżowania Łopuszańskiej oraz Alej Jerozolimskich. W wyniku dwóch zdarzeń drogowych łącznie uszkodzonych zostało pięć samochodów. Jak poinformowała policja, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci ze Zwolenia (Mazowsze) interweniowali wobec właścicieli królika, którego przetrzymywano w gołębniku bez dostępu do wody, pożywienia i światła dziennego. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi jej do trzech lat więzienia.

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl