Śpiewak chce parku na placu Defilad. "To 1. punkt w naszym programie"

[object Object]
Śpiewak o placu DefiladTVN24
wideo 2/4

- Latem nie da się tu wytrzymać, bo jest jak w piekarniku. Zaś zimą mamy tu ogromny smog. To miejsce jest nieludzkie - tak o placu Defilad mówił w poniedziałek Jan Śpiewak. Podkreślił, że powinien tu powstać Park Centralny i to przedsięwzięcie będzie pierwszym punktem jego programu wyborczego.

- Ten teren nie musi być synonimem brzydoty ani wiecznej prowizorki. Nie musi być też synonimem porażki każdej ekipy, która rządziła Warszawą od 1989 roku - powiedział na wstępie Karol Perkowski, rzecznik stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa (WMW). Podkreślił, że warszawiacy mają dosyć betonowej pustyni w tym miejscu i ogromną nadzieję na zmiany. - Dowodem tego jest uchwała mieszkańców osiedla Żelazna Brama, którzy jednogłośnie poparli idee budowę Warszawskiego Parku Centralnego - dodał.

Wielki prezent na 100-lecie

Podobnie krytycznie o placu Defilad mówi Jan Śpiewak, szef WMW. - Znajdujemy się w miejscu, gdzie dominuje beton. Gdzie latem nie da się wytrzymać, bo jest jak w piekarniku, a zimą jest ogromny smog. To miejsce nieludzkie, które odwróciło się plecami do Warszawy, a władze tego miasta od 25 lat nie potrafią z tym miejscem zrobić niczego - stwierdził. Po czym dodał, że jedyne, co się udało, to "oddanie działek mafii reprywatyzacyjnej".

Śpiewak oświadczył, że chciałby aby warszawiacy - z okazji 100-lecia niepodległości - ufundowali sobie prezent. - Wielki Park Centralny, który otoczy Pałac Kultury i będzie zielonym klimatyzatorem, zielonym oczyszczaczem powietrza. Pozwoli mieszkańcom na odpoczynek i rekreację. Pozwoli im po prostu odetchnąć w centrum miasta - przekonywał.

Według aktywisty Park Centralny można by zrealizować w ciągu dwóch, trzech lat. Potrzeba dobrej woli i współpracy. Warunkiem koniecznym dla Śpiewaka są kompleksowe konsultacje społeczne i międzynarodowy konkurs architektoniczny. - Stwórzmy to miejsce razem, dla naszych dzieci, wnuków i dziadków, niech każdy czuje się tutaj dobrze - apelował.

1500 nowych drzew

Obecny na poniedziałkowej konferencji architekt Tomasz Pojęć oszacował koszt projektu na około 30-35 milionów złotych. Podkreślał jednak, że w całej inicjatywie nie pieniądze są najważniejsze, a zielone zmiany, jakie miałyby tutaj nastąpić. - To przynajmniej 1500 nowych drzew, 10 tysięcy krzewów i pnączy, i w końcu cztery hektary powierzchni biologicznie czynnej - wyliczał.

Dodał też, że jego zdaniem Park Centralny przyczyniłby się do wzrostu wartości okolicznych nieruchomości.

- My jesteśmy od tego, żeby marzyć, ale też, żeby te marzenia realizować i to jest takie nasze kolejne marzenie - mówiła o parku Anna Amsterdamska, mieszkanka Śródmieścia. Przekonywała, że dzięki zieleni w tym miejscu jakość życia warszawiaków znacznie by się poprawiła. - Ten park byłby dla nas wszystkich, niezależnie od wieku i poglądów politycznych - zapewniała.

- Patryk Jaki i Rafał Trzaskowski prowadzą kampanię, z której nic nie wynika. My przedstawiamy konkrety - stwierdził na końcu Śpiewak. Dopytywany, czy sam wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy odpowiedział, że "wszystko na to wskazuje", ale "oficjalnej decyzji jeszcze nie ma". Dodał, że rozmowy z partnerami, którzy mieliby go poprzeć nadal trwają. Wśród nich są m.in. Partia Razem czy ruch Kukiz'15. - Dyskusja nie jest łatwa z niektórymi z nich, ale liczę na to, że uda się osiągnąć porozumienie - mówił.

"Wszystko wskazuje na to, że wystartuje w wyborach"
"Wszystko wskazuje na to, że wystartuje w wyborach"TVN24

Konkurs ratusza? "Wyzerować"

Warto przypomnieć, że jesienią ratusz ogłosił konkurs na nowy plac Centralny, który miałby powstać w miejscu obecnego placu Defilad. Wyłoniono pięć prac, które potem przekazano mieszkańcom do konsultacji - te trwały w listopadzie. Pod koniec roku rozpoczęto negocjacje z piątką zwycięskich architektów.

- Te negocjacje w zasadzie już się zakończyły. Teraz przygotowujemy ostateczną specyfikację, która będzie podstawą do stworzenia kontraktu i mam nadzieję, że w wakacje uda nam się podpisać umowę - informuje nas Bartosz Milczarczyk, rzecznik urzędu miasta.

Stanowisko Śpiewaka jest jednak jednoznaczne - to, co wypracowano do tej pory, należy "wyzerować" i całą procedurę rozpocząć od początku. - To trzeba wyzerować dla jasności i transparentności procesu zagospodarowania. Zaczynamy od początku, poza MSN [Muzeum Sztuki Nowoczesnej - red.] - stwierdza Śpiewak. W kontekście muzeum przyznaje, że projekt budynku jest - jego zdaniem - zły, ale obiekt "można wpisać w park".

- Jesteśmy otwarci na rozmowy i rozmowy architektami, ale my chcemy parku. To jest dla nas najważniejsze - podsumowuje.

5 ZWYCIĘSKICH KONCEPCJI W KONKURSIE OGŁOSZONYM PRZEZ RATUSZ:

kw

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP