Narciarze skarżą się, że na Górce Szczęśliwickiej nie ma śniegu. Mimo, ze wszędzie dookoła leżą zwały białego puchu, to na sztucznym stoku widać głównie zielony igielit, po którym jeździ się mniej wygodnie. Okazuje się, że to wina awarii zamontowanego niedawno systemu naśnieżania górki.
Jeszcze w maju pisaliśmy, że Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji zamierza zmodernizować system naśnieżania na Górce Szczęśliwickiej.
Miał być bardziej wydajny, nowa instalacja miała umożliwić produkcję śniegu przy zaledwie trzech stopniach mrozu.
"Mamy awarię"
Okazało się, że prace przy montażu nowego systemu się zakończyły, ale wystąpiła awaria. - Faktycznie, mamy problem ze sterowaniem systemem naśnieżania. Awaria ma być usunięta lada chwila, może nawet jeszcze dziś. Wiem, że to denerwujące dla użytkowników, ale obiecuję, że jak naprawimy, to śnieg będzie - zapewnia Marek Pietruszka, wicedyrektor WOSiR.
Gdzie ten snieg?
Na brak sniegu narzekali w weekend miłośnicy sportów zimowych. - Tylko osoby nie jeżdżące na nartach nie znają różnicy pomiędzy jazdą po igielicie a śniegu - napisała na warszawa@tvn.pl rozżalona Luiza.
Głos w tej sprawie zabrała nawet prezyden Warszawy. - Śnieg jest tam, gdzie pada – usprawiedliwiła jego brak na stoku Hanna Gronkiewicz-Waltz.
mjc/par
Źródło zdjęcia głównego: | BMW-Sauber-F1.com