"Skończcie nas truć". Protest na Woli

"Skończcie nas truć!"
Źródło: Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl

"Benzen truje i zabija", "Skończcie nas truć", "Ratujcie od smrodu" - pod takimi hasłami protestowali mieszkańcy rejonu ul. Skierniewickiej na Woli, którzy domagają się poprawy jakości powietrza. Jak podkreślają jego zanieczyszczenie ma źródło na pobliskiej budowie, gdzie kiedyś mieściła się fabryka Foton.

Protest obserwował Tomasz Zieliński. - Na skrzyżowaniu ulicy Skierniewickiej i Wolskiej jest około 30 osób. Wszyscy stoją na chodniku, nie ma utrudnień w ruchu. Mieszkańcy mają ze sobą transparenty z hasłami: "Benzen truje i zabija", "Skończcie nas truć", "Ratujcie od smrodu". Cześć uczestników ma higieniczne maseczki, a nawet maskę przeciwgazową - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl.

Jak dodawał, protestujący uważają, że smród wydobywa się z gleby na pobliskiej budowie apartamentowców, gdzie kiedyś mieściły się zakłady Foton. - Akcję zabezpiecza policja, jednak nie ma żadnych interwencji. Protest przebiega spokojnie - podkreślał Zieliński.

"Chemiczny zapach powrócił"

Wolska radna Aneta Skubida, w przesłanej do naszej redakcji informacji podkreśla, że o skażeniach powietrza mieszkańcy alarmowali wielokrotnie. Sprawę opisywaliśmy także na tvnwarszawa.pl.

- W ostatnich dniach chemiczny zapach powrócił, a wraz z nim objawy zdrowotne, takie jak bóle i zawroty głowy, nudności, problemy z oddychaniem. Odór pojawia się nad studzienkami kanalizacyjnymi, a także w mieszkaniach – tu dochodzi z kanalizacji. Podejrzewamy, iż może wiązać się z pracami remediacyjnymi, czyli usuwaniem skażonego gruntu, które rozpoczęły się kilka dni temu na jednej z działek - informuje radna.

Ocenia, że normy jakości powietrza dla szkodliwych, w tym rakotwórczych substancji (benzenu czy toluenu), wielokrotnie bywały przekroczone w tym rejonie.

- Potwierdzono m.in kilkudziesięciokrotne przekroczenia norm jakości powietrza w pomieszczeniach banku i sądu przy ul. Skierniewickiej 21 (badania Sanepidu w lutym br.), blisko 700-krotne przekroczenie normy w maju (badania Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, na wylocie instalacji, która miała oczyszczać powietrze), blisko 270-krotne przekroczenie normy w lipcu (badania Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, na wylocie instalacji, która miała oczyszczać powietrze) - podaje Aneta Skubida.

Skażona ziemia i woda

Jak dodaje, źródłem zanieczyszczenia powietrza jest odkryta w czasie budowlanego wykopu ziemia i wody gruntowe. - Sytuacja tym bardziej rodzi niepokój mieszkańców, gdyż źródła pierwotnego skażenia zanieczyszczonej wody gruntowej oraz kierunki jej przepływu dotąd nie zostały ustalone - dodaje wolska radna.

To nie jedyna inwestycja, jaka ma powstać na terenach byłej fabryki chemicznej Foton. W planach są kolejne budynki oraz budowa metra.

Protestujący zapowiadają, że to nie ostatnia akcja w celu zwrócenia uwagi władz dzielnicy i miasta na ten problem. - Postanowiliśmy wspólnie działać, by zwrócić uwagę na problem skażeń w rejonie ul. Skierniewickiej i wymóc na włodarzach miasta, instytucjach ochrony środowiska oraz prywatnym przedsiębiorcy takich zabezpieczeń, które w pełni uchronią nas przed szkodliwym oddziaływaniem substancji chemicznych, uwalniających się do powietrza w związku z prowadzonymi tu inwestycjami - podsumowuje Skubida.

Protest mieszkańców na Woli

skw/gp

Czytaj także: