O sprawie zrobiło się głośno po publikacji na jednym z portali społecznościowych. - W przejściu podziemnym pod Placem na Rozdrożu rozebrano część budek, dzięki czemu odsłonięta została unikalna galeria uliczna szablonów z lat 1983 -89 – poinformował profil Warszawski-Modernizm 1905-1939.
Jak twierdzą internauci, na ścianach widać prace np.: Towarzystwa Malarzy Pokojowych. Przejście podziemne zdobią też trochę młodsze dzieła, czyli "pierwsze pracki street artu oraz tagów z lat 1993- 95".
Znajdziemy m.in.: karykaturę generała Jaruzelskiego w stroju supermana z napisem PZPR; rozwinięcie skrótu partii jako "Polska Zjednoczona Partyzantka Robotnicza" i zielonego skrzata z karabinem; logotypy "Solidarności" czy czołg z przerobioną na konewkę lufą, którą podlewa kwiatki z dopiskiem: "Flowers army".
"Zajmiemy się nimi"
O sprawie już kilka dni temu dowiedział się Michał Krasucki, zastępca Stołecznego Konserwatora Zabytków. – Będę rozmawiał z wojewódzkim konserwatorem by wpisać je do rejestru zabytków ruchomych – obiecuje Krasucki i dodaje, że chce zainteresować sprawą Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Próbowaliśmy skontaktować się w sprawie graffiti m.in. z Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Muzeum Warszawy i właśnie MSN-em. Nikt nie odebrał telefonu.
Graffiti z lat 80. i 90.
jb/sk