Sasin powiedział, że przedstawiciele sztabów mają się spotkać w środę. Jak zapewnił, jest gotowy do rozmowy z Hanną Gronkiewicz-Waltz "w każdym momencie i na każdy temat".
- Debata powinna jednak dotyczyć wszystkich problemów warszawiaków, np. reprywatyzacji, a nie tylko - jak proponuje prezydent Warszawy - wydatkowania środków unijnych - powiedział Sasin. Kandydat PiS uważa też, że dobrym pomysłem byłaby organizacja kilku debat, dotyczących najważniejszych dla warszawiaków spraw. Sasin przypomniał także, że w czasie kampanii przed pierwszą turą proponował prezydent stolicy debatę, do której jednak nie doszło. Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk mówił wówczas, że prezydent nie unika debat, ale że mają one największy sens w drugiej turze wyborów.
Propozycja prezydent
Na wtorkowej konferencji prasowej Hanna Gronkiewicz-Waltz zaproponowała Jackowi Sasinowi debatę w najbliższy piątek. Według prezydent miałaby ona głównie dotyczyć miejsca Warszawy w Europie.Debata ma się odbyć przed II turą wyborów na prezydenta Warszawy, w której - według danych PKW z ponad 92 proc. protokołów - Gronkiewicz-Waltz zmierzy się z Jackiem Sasinem.- Mieszkańcy Warszawy zadecydowali w ostatnią niedzielę, że odbędzie się II tura wyborów. Chcę powiedzieć, że szanuję ich decyzję. Uważam, że zasługują na głęboką dyskusję merytoryczną, co do przyszłości naszego miasta, co do przyszłości Warszawy - stwierdziła we wtorek Gronkiewicz-Waltz na konferencji prasowej, która odbyła się pod kolumną Zygmunta.
Riposta PiS
Politycy Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzieli na propozycję Hanny Gronkiewicz-Waltz. - To nie jest tak, że prezydent wywołuje kogoś do tablicy, jak ucznia - powiedział rzecznik PiS, Marcin Mastalerek.
Komentując wezwanie prezydent stolicy, przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak także przypomniał, że Sasin przed pierwszą turą wyborów zwracał się do Gronkiewicz-Waltz o udział w debacie. - Wtedy to ignorowała, ale debata przed II turą wyborów w Warszawie musi się odbyć - podkreślił Błaszczak.
PAP/jb//mz
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl