"Radni zlikwidowali gimnazja przez pomyłkę"

Likwidacja gimnazjów
Likwidacja gimnazjów
Źródło: archiwum TVN

"Radni PiS z Otwocka zlikwidowali przez pomyłkę wszystkie gimnazja pomimo, że zostały w nich jeszcze dwie klasy" - oznajmiła posłanka PO. Wiadomość błyskawicznie rozniosła się w sieci, zaskakując pewnie wielu gimnazjalistów i ich rodziców. Władze podwarszawskiego miasta uspokajają i zapewniają, że naprawią błąd.

Reforma edukacji przyjęta przez Prawo i Sprawiedliwość zakłada wprawdzie likwidację gimnazjów, ale nie od razu. Szkoły ostatecznie znikną, kiedy edukację skończą trzy obecne gimnazjalne roczniki.

W czwartek Kinga Gajewska-Płochocka z Platformy Obywatelskiej nieoczekiwanie poinformowała, że radni Otwocka usunęli placówki... już teraz, za pomocą jednej uchwały.

"Radni PiS z Otwocka zlikwidowali przez pomyłkę wszystkie gimnazja pomimo, że zostały w nich jeszcze dwie klasy" - napisała. Przekonywała, że przez nagłą decyzję może być problem z wydaniem świadectw na koniec roku szkolnego i przede wszystkim - z dalszym ich funkcjonowaniem.

PO krytykuje

"To pokazuje jak bezmyślnie głosują radni PiS. Minister Anna Zalewska w pośpiechu przeprowadziła w Sejmie deformę edukacji, a teraz rodzice i młodzież zbierają tego plony" - stwierdziła w swoim wpisie posłanka.

Do krytyki radnych szybko dołączyli inni posłowie PO. "W Otwocku PiS wdraża chaos w szkołach przed terminem! Nauczyciele bez pracy, uczniowie bez świadectw i promocji, rodzice apelują o pomoc!" - napisał na Twitterze Andrzej Halicki.

"PiS wymiata :) przynajmniej w Otwocku. Zlikwidowali gimnazja już teraz. Nie będzie końca roku, świadectw, promocji do następnej klasy" - wtórowała mu Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PO i była minister edukacji.

Politycy PO krytykowali członków Prawa i Sprawiedliwości, bo to właśnie oni (wraz z lokalnymi komitetami) tworzą większość w radzie miasta. Gajewska-Płochocka w swoim wpisie na Facebooku punktowała też jednak wojewodę mazowieckiego Zdzisława Sipierę. "Wojewoda zaakceptował tę decyzję i dopiero teraz zorientowali się, że od 11 maja szkoły nie istnieją..." - podkreśliła.

Uchwała rady

Sesja, na której radni Otwocka mieli podjąć decyzję w sprawie gimnazjów odbyła się 30 marca. W czasie posiedzenia przyjęto uchwałę dotyczącą dostosowania sieci szkół i przedszkoli do zmian związanych z reformą oświaty. Opracowanie takiego dokumentu było obowiązkiem każdego samorządu. Przykładowo - Warszawa opracowała i przyjęła swój na sesji w lutym.

Na czym więc polega problem? Otóż w uchwale otwockich radnych czytamy, że w dniu jej wejścia w życie (co nastąpiło 11 maja) automatycznie ważność traci kilka innych uchwał. W tym te o założeniu wszystkich czterech miejskich gimnazjów.

- Radni mają teraz twardy orzech do zgryzienia - mówi nam posłanka Gajewska-Płochocka. - Moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem jest po prostu spotkanie w gronie: ministerstwo, wojewoda, prezydent, może kurator. Żeby wspólnie znaleźć jakieś wspólne rozwiązanie problemu - dodaje.

PiS dementuje

Po wyjaśnienia zgłosiliśmy się do przewodniczącego otwockiej rady Jarosława Margielski (PiS). Ten najpierw dementuje informacje posłanki, jakoby decyzję podjęli wyłącznie radni Prawa i Sprawiedliwości.

- Na sesji 30 marca obecnych było 16 osób, w tym czworo członków PiS i jeden wstrzymał się od głosu - oświadcza. Jak dodaje, ogółem "za" przyjęciem uchwały w takim kształcie głosowało aż 14 radnych, w tym - jak przekonuje przewodniczący - również przedstawiciele PO.

Chwilę później Margielski... zrzuca winę na zarząd miasta. - Musieliśmy przyjąć tę uchwałę do końca marca. Prezydent wprowadził do niej kilka uwag z kuratorium, ale dodał też swoje, w których znalazły się właśnie te feralne zapisy dotyczące uchwał założycielskich gimnazjów - tłumaczy.

Takie wyjaśnienia nie usprawiedliwiają radnych, bo to właśnie oni uchwalają prawo. - Nie przeczytali powyższej uchwały czy przeczytali i nie zrozumieli? - dopytujemy.

- Na sesji był radca prawny urzędu miasta, prezydent, pani dyrektor oświaty. Wszyscy zapewniali, że projekt był konsultowany z kuratorium. Prawnicy także nie wnosili uwag. Wobec tego nie mieliśmy żadnych przesłanek, żeby wątpić w prawdziwość tych deklaracji - oświadcza Marglewski.

Przewodniczący podkreśla też, że samo unieważnienie aktów założycielskich gimnazjów nie jest kluczową kwestią. Największym problemem jest to, że uchwała nie określa dnia, w jakim akty te powinny zostać wygaszone. Unieważnienie powinno nastąpić w dniu 31 sierpnia 2017 roku (co wynika m.in. z ustawy o reformie oświaty), a nie - jak zdecydowali radni z Otwocka - 11 maja.

Margielski zapewnia jednak: nie mieliśmy złych intencji. - O czym świadczy to, że załącznikach do uchwały daty są już określone prawidłowo, na 31 sierpnia - zauważa.

Magistrat uspokaja

Czy to oznacza, że dziś (22 maja) w Otwocku nie istnieje żadne miejskie gimnazjum? - Ależ nie ma mowy o tym, że jakiekolwiek gimnazjum zostało zlikwidowane - oświadcza stanowczo Agnieszka Wilczek, wiceprezydent Otwocka zajmująca się w tamtejszym magistracie właśnie oświatą.

Przyznaje, że w uchwale radnych są nieścisłości (związane właśnie z datą), ale one "nie powodują żadnego zagrożenia".

Jak czytamy w opinii prawnej opublikowanej na stronie urzędu miasta, "funkcjonowanie gimnazjów jest oparte nie o jeden akt prawny, lecz o cały szereg zarówno przepisów rangi ustawowej, jak i aktów prawa miejscowego". Te - jak podkreśla w rozmowie z nami wiceprezydent - nie zostały uchylone. A więc gimnazja działają dalej.

Aby jednak rozwiać wszelkie wątpliwości, rada Otwocka wprowadzi uchwałę naprawczą, która zmieni poprzednią i uzupełni ją o odpowiednią datę. Jej projekt przygotowują radcy prawni na zlecenie miasta. - Jak tylko ten dokument będzie gotowy, zwołamy sesję w trybie pilnym - deklaruje przewodniczący Margielski.

Stanowisko wojewody

O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy też wywołanego przez posłankę Gajewską-Płochocką wojewodę mazowieckiego. Jego urzędnicy przekonują, że informacje o likwidacji gimnazjów są bezpodstawne i wskazują "na brak zaznajomienia się z całością uchwały oraz przepisów rangi ustawowej".

Przekonują, że uchwała rady została przyjęta zgodnie z prawem, na podstawie nowej ustawy o reformie oświaty. Każde z czterech gimnazjów publicznych zostało przekształcone w szkołę podstawową, a warunki tego przekształcenia opisuje załącznik piąty, który jest obowiązkowym elementem dokumentu.

Likwidacja gimnazjów

Likwidacja gimnazjów

Źródło: TVN24
Reforma edukacji w Warszawie
Reforma edukacji w Warszawie
Teraz oglądasz
Protest ws. likwidacji gimnazjów
Protest ws. likwidacji gimnazjów
Teraz oglądasz
Reforma edukacji
Reforma edukacji
Teraz oglądasz
Protesty przeciwko likwidacji gimnazjów
Protesty przeciwko likwidacji gimnazjów
Teraz oglądasz

Likwidacja gimnazjów

kw/b

Czytaj także: