Przepychanka o ściankę. Kopalni mistrzów świata grozi eksmisja

Utytułowany klub może stracić dach nad głową
Utytułowany klub może stracić dach nad głową
TVN24/ksmetro.pl
Utytułowany klub może stracić dach nad głową TVN24/ksmetro.pl

Siatkarski klub KS Metro Warszawa dochował się trzech mistrzów świata, ale ostatnio przeżywa ciężkie chwile. Niewykluczone, że będzie musiał poszukać sobie nowego dachu nad głową. Toczy o to wojnę z dyrekcją liceum na Ursynowie, od którego wynajmuje halę. Kością niezgody jest ściana wspinaczkowa, która ma w niej powstać. – Będziemy musieli przenieść się do innej hali, a w trakcie roku szkolnego trudno już coś znaleźć – obawiają się działacze.

W Metrze pierwsze siatkarskie szlify zbierali Andrzej Wrona, Karol Kłos i Piotr Nowakowski, złoci medaliści niedawnych mistrzostw świata. Jeszcze niedawno w klubie wielokrotnego młodzieżowego mistrza Polski cieszono się złotem, a teraz poważnie się zastanawiają nad przyszłością.

Ta nie rysuje się kolorowo. Metro, które w tym roku obchodzi 20-lecie, może stracić dach nad głową. Obecnie szkoli młodzież w hali należącej do Liceum im. Lajosa Kossutha na Ursynowie, ale nie wiadomo co dalej, bo za kilka dni w sali przy ul. Hirszfelda rozpocznie się mała rewolucja. Ma potrwać miesiąc, a efektem końcowym będzie zainstalowana po sąsiedzku z boiskiem ścianka wspinaczkowa.

- Dyrektor szkoły mówił, że pojawi się ona najwcześniej w przerwie świąteczno-noworocznej. Ostatnio jednak z uśmiechem na ustach wręczył nam pismo, w którym informuje nas, że pracę instalacyjne rozpoczną się już 3 listopada – mówi sport.tvn24.pl Wojciech Szczucki, prezes utytułowanego klubu.

- Ścianka wspinaczkowa uniemożliwia nam treningi w takiej formie jak do tej pory, bo ze względów bezpieczeństwa wyłącza część sali z użytkowania – dodaje Dariusz Kopaniak, dyrektor KS Metro.

Hala, którą może stracić MetroTVN24

Szkoła nie chce rozwodu

Ripostuje dyrektor liceum Paweł Mazur: - Dla klubu tak naprawdę nic się nie zmieni. Dzieci z Metra ćwiczą na sali od poniedziałku do piątku w godzinach 16-20. Jedyna zmiana, to fakt, że po 20, gdy na hali rozpoczynają się rozgrywki siatkarskiej ligi czwórek, wyłączymy z użytkowania 1/3 sali.

Zaznacza, że nie chce rozwodu z klubem. – Mam zapchaną skrzynkę ofertami od innych klubów, także siatkarskich, które proponują mi nawet 120-130 tysięcy złotych w skali roku, a więc dwa razy więcej niż dostaje od Metra. Ja jednak chce dalej współpracować z tym klubem, bo doceniam jaką pracę wykonali dla polskiej siatkówki – przekonuje Mazur.

KS Metro na Ursynowie funkcjonuje od 1994 roku ksmetro.pl

Dodatkowe możliwości

Twierdzi, że instalacja ścianki wspinaczkowej otworzy szkole "dodatkowe opcje na lekcjach WF-u". – A nie wydamy na nią ani złotówki. Zostanie zainstalowana przez prywatne osoby, które znalazły na to pieniądze z Unii Europejskiej. Każdy z naszych pięciu nauczycieli wychowania fizycznego zostanie przeszkolony i będzie mógł na tej ściance pracować z młodzieżą. Dodatkowo na Ursynowie jest też wiele osób, które z tej ścianki chciałoby korzystać. Czemu odbierać im tę możliwość? - pyta się dyrektor LO.

Zmniejszenie powierzchni sali do wykorzystania przez siatkarzy to największy problem dla władz klubu. – W takich warunkach to mogą sobie ćwiczyć na WF-ie, a nie w młodzieżowym klubie siatkarskim – mówią zgodnie Szczucki i Kopaniak.

Utrata tożsamości

Klub rozważa przeniesienie 150 młodych siatkarzy, których kształci, do innych hal w Warszawie. Ale może to nie być prosta operacja, bo w środku roku szkolnego hale są wynajęte. Szefów Metra martwi też coś jeszcze. Ich zdaniem wyprowadzka z Hirszfelda 11 byłaby utratą tożsamości. – To nasza baza, to wartość tego klubu. Podczas treningu możemy powiedzieć dzieciom, że tutaj siedział Andrzej Wrona, a tam skakał Zbyszek Bartman. W innych salach tego nie będzie – podkreśla Kopaniak.

Klub o pomoc zwrócił się do dzielnicy, a także władz miasta. Halę odwiedził burmistrz Ursynowa Piotr Guział, a prezes Szczucki spotkał się m.in. z Januszem Samelem, dyrektorem Biura Sportu i Rekreacji w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy. Ale odpowiedzi na to, jak wygląda ich przyszłość przy ulicy Hirszfelda jeszcze nie dostali. BSiR przygotowuje ekspertyzę w tej sprawie. Bada, czy budowa ścianki jest zasadna.

Jak skończy się ta sprawa? - Jakbym wiedział, czy ścianka powstanie czy nie, to poszedłbym i zagrał w totolotka, bo to oznaczałoby, że na pewno trafię szóstkę – kwituje Mazur.

Klub z obawą czeka do 3 listopada. Jeśli do hali wejdą robotnicy, będzie zmuszony wprowadzić w życie plan B - rozejrzy się za zastępczą halą albo zreorganizuje plany treningowe starszych grup, które ćwiczą w innych częściach Warszawy, tak żeby wydzielić część sal na potrzeby najmłodszych wychowanków klubu.

- Jeśli w sali pojawi się ścianka, to znikniemy z niej my - zapowiada prezes Szczucki.

Czytaj także na sport.tvn24.pl

Paweł Drogosz, Kinga Popiołek/sport.tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl