Prokuratura Regionalna we Wrocławiu bada, czy sędziowie dopuścili się zaniedbań, ustanawiając kuratorów dla właścicieli i spadkobierców nieruchomości na Mokotowie. Sprawę opisała "Rzeczpospolita".
Gazeta podała, że wrocławska Prokuratura Regionalna w precedensowym śledztwie bada, czy dwaj sędziowie dopuścili się zaniedbań, ustanawiając kuratorów dla właścicieli i spadkobierców nieruchomości przy Puławskiej 141.
W chwili wydania decyzji osoby, których ona dotyczyła, miałyby grubo ponad 100 lat. Jak się później okazało, już nie żyły. Sędziowie jednak, jak pisze "Rzeczpospolita", nie próbowali tego zweryfikować.
Niedopełnienie obowiązków?
- Śledztwo dotyczy niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez sędziów Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w celu osiągnięcia korzyści majątkowych na szkodę interesu publicznego - powiedziała "Rz" Katarzyna Bylicka, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. To ta prokuratura bada większość nadużyć dotyczących "dzikiej reprywatyzacji" w Warszawie.
- To wyodrębnione postępowanie toczy się w sprawie, nikomu nie postawiono tu zarzutów. Mowa tu jest o dwóch sędziach, którzy wydali orzeczenia ustanawiające kuratorów dla dawnych właścicieli nieruchomości przy ul. Puławskiej 141, których obecnego miejsca pobytu nie ustalono. Co istotne osoby, dla których ustanowiono kuratora w momencie wydanie orzeczenia nie żyły - podkreśliła prokurator Bylicka. Dodała, że gdyby żyły miałyby ponad 100 lat.
Zastrzeżenia śledczych budzą orzeczenia sędziów wydane w latach 2006-2012 w związku z postępowaniem reprywatyzacyjnym dotyczącym gruntu przy Puławskiej 141. Dziennik podaje, że przed wojną działka należała do Luciany Frassat-Gawrońskiej - żony polskiego przedwojennego ambasadora w Wiedniu, a także matki włoskiego eurodeputowanego Jasia Gawrońskiego.
Jak pisze gazeta, to osoba zasłużona, która podczas wojny wywiozła z Polski żonę premiera Władysława Sikorskiego.
Bylicka powiedziała PAP, że obecnie to jedyny wątek śledztw reprywatyzacyjnych wyodrębniony do osobnego postępowania. - W śledztwach reprywatyzacyjnych drobiazgowo badane są wszystkie wątki związane z reprywatyzacją danego adresu, a w miarę konieczności poszczególne wątki będą wyłączane do osobnych postępowań - powiedziała prokurator.
ZOBACZ TEŻ POSIEDZENIE KOMISJI DO SPRAW REPRYWATYZACJI:
PAP/ran/pm
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN