Informację o podejrzeniu korupcji podało radio RMF FM.
- Zawiadomienie wpłynęło do wolskiej prokuratury od posła Armanda Ryfińskiego z Ruchu Palikota. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni zostanie wszczęte śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy przetargu na zakup 28 wozów – potwierdza w rozmowie z tvnwarszawa.pl Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Przetarg był "ustawiony"?
Wartość zamówienia to 35 mln zł. W przetargu wystartowały tylko trzy firmy. Wygrała go Scania Polska, ale dwie pozostałe, oferowały śmieciarki na podwoziu tego samego producenta. Według RMF FM pojawiły się podejrzenia, że specyfikację stworzono pod konkretny model i markę. Dokładnie przedstawiono parametry podwozia, zbiornika paliwa, sprzęgła czy myjki do mycia kontenerów.
Sprawą zamówienia śmieciarek przez stołeczne MPO zajmuje się również Centralne Biuro Antykorupcyjne.
"Dokonaliśmy analizy rynku"
- Po szczegółowej analizie potrzeb oraz przeglądzie obecnego taboru Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w m. st. Warszawie Sp z o.o., dokładnie został opisany przedmiot zamówienia, aby w wyniku przeprowadzonego postępowania przetargowego zakupić pojazdy zoptymalizowane pod względem parametrów technicznych, w korzystnej cenie - czytamy w oświadczeniu MPO.
- Przed rozpoczęciem postępowania przetargowego dokonano także analizy rynku, która potwierdziła, że wymogi określone w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia umożliwiały złożenie oferty przez wiele podmiotów gospodarczych, zarówno producentów podwozi, jak i producentów nadwozi. Poprawnie przygotowane oferty w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego prowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego na „dostawę oraz serwis fabrycznie nowych samochodów bezpylnych” złożyły trzy firmy. Za ofertę najkorzystniejszą została uznana oferta złożona przez firmę SCANIA POLSKA S.A. - pisze zarząd MPO.
PRZECZYTAJ CAŁE OŚWIADCZENIE SPÓŁKI MPO.
b//ec
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24