Na początku sierpnia mistrzowie Polski rozstali się z Deanem Klafuriciem, który zaliczył fatalny start sezonu. Chorwat przegrał Superpuchar Polski, inaugurację ekstraklasy, a z eliminacji Ligi Mistrzów odpadł w fatalnym stylu już w drugiej rundzie.
Media przekonane były, że momentalnie jego miejsce zajmie Adam Nawałka. Tak się jednak nie stało, rozmowy warszawskich działaczy z byłym selekcjonerem skończyły się fiaskiem. Tymczasowo drużynę prowadził Aleksandar Vuković i choć w lidze nie wyglądało to źle (cztery punkty w dwóch meczach), to skończyło się kolejną kompromitacją w pucharach - przegraną u siebie 1:2 w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Europy z Dudelange.
Na trzy lata
Sytuację w Luksemburgu - i w całym sezonie - ratować ma Sa Pinto. Portugalczyk w ostatnim sezonie pracował w belgijskim Standardzie Liege, a CV ma też takie kluby, jak Belenenses, Sporting Lizbona czy Cvrena Zvezda Belgrad.
Z mistrzem Polski podpisał trzy letni kontrakt.
Funkcję asystenta trenera pełnić będzie 39-letni Rui Mota. Szkoleniowcy współpracowali ze sobą w greckim Atromitos FC, w saudyjskim Al Fateh oraz w Standardzie Liege, gdzie w sezonie 2017/2018 zdobyli z drużyną wicemistrzostwo i Puchar Belgii.
Wspólnie z Krzysztofem Dowhaniem, jako trener bramkarzy pracować będzie Ricardo Pereira, a za przygotowanie fizyczne legionistów odpowiedzialny będzie Guilherme Gomes.
W niedzielę Legia wygrała z Piastem:
pqv\kwoj