Do grupy zgłaszali się kandydaci zainteresowani łatwym zdaniem egzaminu. Po zapłaceniu otrzymywali urządzenia radiowe, przez które podawano prawidłowe odpowiedzi.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, za zdany egzamin trzeba było zapłacić nawet kilka tysięcy złotych.
Zatrzymania w czasie egzaminu
Policja dokonała obławy w czasie kolejnego egzaminu. - Na gorącym uczynku zatrzymano kilkanaście osób, zdających egzamin i pomysłodawców - informuje Komenda Stołeczna Policji.
Do tej pory zarzuty wprowadzenia w błąd komisji egzaminacyjnej usłyszało 18 osób. Wolscy prokuratorzy wobec 7 osób zastosowali policyjne dozory. Zatrzymanym grożą 3 lata więzienia.
Policjanci sprawdzają także, ile osób mogło do tej pory skorzystać z usług grupy i w nieuczciwy sposób zdobyło uprawnienia taksówkarskie.
bf/par
Źródło zdjęcia głównego: TVN24