Pomagali dzieciom, muszą wstrzymać nabór. Nie ma ich w "systemie oświaty"

Przewodnicząca Rady Rodziców o decyzji o wstrzymaniu naboru
Przewodnicząca Rady Rodziców o decyzji o wstrzymaniu naboru
Mateusz Szmleter/ tvnwarszawa.pl
Przewodnicząca Rady Rodziców o decyzji o wstrzymaniu naboruMateusz Szmleter/ tvnwarszawa.pl

Przewodnicząca Rady Rodziców o decyzji o wstrzymaniu naboru
Przewodnicząca Rady Rodziców o decyzji o wstrzymaniu naboruMateusz Szmleter/ tvnwarszawa.pl

Niepokojąca sytuacja w gimnazjum przy Wokalnej. Urzędnicy zdecydowali, że w przyszłym roku szkolnym, zamiast trzech klas pierwszych o profilu terapeutycznym, będzie tylko jedna, ogólna. Powód: formalności. Urzędnicy zorientowali się, że program placówki, która od lat pomaga dzieciom, wykracza poza system edukacji. Rodzice alarmują: takie miejsce jest potrzebne, bo dzieci, które tu się uczą (i leczą), w zwykłych klasach będą "tymi gorszymi".

O decyzji dotyczącej naboru na przyszły rok szkolny rodzice dowiedzieli się na comiesięcznym zebraniu z wychowawcami klas.

- Poinformowano nas, że od nowego roku szkolnego 2015/16 ma być prowadzony nabór tylko do jednej klasy i to na dodatek ogólnodostępnej - mówi nam Ewa Wilińska, mama jednego z uczniów.

Urzędnicy decyzję o wstrzymaniu naboru tłumaczą przepisami.

- Zgodnie z informacjami, jakie mamy z Biura Edukacji, nie ma w systemie oświaty placówki pod nazwą "gimnazjum terapeutyczne". Zadziałały względy formalne, dlatego podjęliśmy decyzję o naborze tylko do klasy ogólnej - tłumaczy w rozmowie tvnwarszawa.pl Robert Kempa, burmistrz dzielnicy Ursynów, która zarządza szkołą.

Coś więcej niż "placówka"

Tymczasem to jedyne takie gimnazjum w stolicy. Dla urzędników "placówka terapeutyczna", dla dzieciaków i ich rodziców - drugi dom. I jedyne miejsce, w którym mają szansę na przezwyciężenie trudności edukacyjnych i społecznych. Uczą się tu dzieci z dysfunkcjami analizatorów korowych, nadpobudliwością psychoruchową, problemami emocjonalnymi i zdrowotnymi. W innych szkołach "nieprzystosowane", "sprawiające trudności wychowawcze", tu czują się bezpieczne i zaakceptowane takie, jakimi są.

Oddziały terapeutyczne są niewielkie, w dziewięciu klasach jest w sumie 130 dzieci. Kadra prowadzi dla nich zajęcia terapeutyczne, stymulujące, wyrównawcze, korekcyjno-kompensacyjne (reedukacja dysleksji, dysgrafii, dyskalkulii). Jednak - jak podkreślają rodzice - w szkole najważniejsza jest życzliwa atmosfera i poczucie bezpieczeństwa, jakie uczniowie tam dostają.

- Moje dziecko ma dysleksję, dysgrafię i dysortografię. Na nasze szczęście wszystkie "dys" mają stopień umiarkowany, ale mimo orzeczenia z poradni w zwykłym gimnazjum uważano mojego syna za lenia i nieuka. Wszystko zmieniło się, gdy trafił do gimnazjum na Wokalnej. W tej szkole jest inaczej, syn uczy się i rozwija - tłumaczy mama Jakuba.

Likwidacja? Niewykluczona Niektórzy rodzice uważają, że wstrzymanie naboru do klas terapeutycznych to sposób dzielnicy na "wygaszenie" szkoły, zmniejszenie jej atrakcyjności i wartości edukacyjnej, a w konsekwencji droga - do całkowitej likwidacji. Dzielnica nie potwierdza tych obaw, ale też ich nie rozwiewa. Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka szkołę przy Wokalnej. Pod uwagę brane są różne scenariusze, a to oznacza, że możliwa jest też całkowita likwidacja. Na konkretne decyzje trzeba będzie jeszcze poczekać. - Jakiekolwiek będziemy podejmować najwcześniej jesienią. Rozpoczęliśmy właśnie dyskusję na temat przyszłości ursynowskiej oświaty. Zaczęliśmy od dyrektorów szkół, będziemy spotykać się z nauczycielami i rozmawiać na temat tego, jak ma wyglądać ursynowska edukacja, nie za rok, ale za kilka lat - mówi Robert Kempa. Uspokaja jednak rodziców obecnych wychowanków szkoły: - Gimnazjum funkcjonuje i będzie funkcjonowało dalej. Wszystkie dzieci, które rozpoczęły w nim naukę, na pewno dokończą w nim swoją edukację - zapewnia."W niszy systemu" Te dzieci ukończą szkołę, ale co z kolejnymi? Rodzice zwracają uwagę na braki w systemie edukacji. - Dla naszych dzieci nigdzie nie ma miejsca. Są w niszy całego systemu. Giną w szkołach powszechnych, bo nikt się nimi odpowiednio nie zajmuje, a żadna szkoła specjalna ich nie przyjmie, bo mają za wysoki iloraz inteligencji - podkreśla Zuzanna Litwin, mama uczennicy II klasy. Urzędnicy przekonują z kolei, że oddzielanie tych dzieci wcale nie jest dla nich dobrym rozwiązaniem.- Ideą jest, żeby mieszać różne typy klas, żeby uczniowie mogli wzajemnie czerpać od siebie doświadczenia - przekonuje Kempa.

O likwidacji szkoły urzędnicy na razie nie mówią
O likwidacji szkoły urzędnicy na razie nie mówią Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

- Urzędnicy nie zdają sobie sprawy z tego, jak potrzebna jest ta placówka - podsumowuje Paulina Fedorowicz z Rady Rodziców.

kś/r/lulu

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

- Polska formalnie podejmie starania o organizację igrzysk olimpijskich - oświadczył w piątek premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem w Karczewie. Jak mówił szef rządu, "realna perspektywa, biorąc pod uwagę wstępne decyzje, zobowiązania, deklaracje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego", to 2040 lub 2044 rok.

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Premier: będziemy ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich

Źródło:
TVN24