Podejrzana o gwałt na uczennicy nie żyje. "Wstępne czynności potwierdzają samobójstwo"

Kobieta w areszcie była od maja
Kobieta w areszcie była od maja
Źródło: SW
Nauczycielka z Legionowa, podejrzana o gwałt na swojej uczennicy, zmarła w areszcie śledczym Warszawa-Grochów - dowiedział się portal tvnwarszawa.pl. Najprawdopodobniej popełniła samobójstwo.

- Na miejscu byli prokurator i prowadzący czynności wyjaśniające specjaliści. Wstępne czynności potwierdzają, że było to samobójstwo - potwierdziła w sobotę w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzeczniczka Służby Więziennej w Warszawie, mjr Elżbieta Krakowska. Dodała, że kobieta miała podcięte gardło.

Krakowska pytana o monitoring w celi powiedziała, że nie może ujawnić szczegółów.

- Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Praga-Południe - przekazała rzeczniczka.

Nauczycielka z zarzutami

O sprawie Wilgi H. - nauczycielki z podwarszawskiego Legionowa - głośno było w maju. Wtedy H. została aresztowana. Kobieta usłyszała zarzuty - hodowania marihuany, posiadania znacznej ilości narkotyków, rozpijania nieletnich oraz gwałtu nastoletniej uczennicy.

Nauczycielka w 2010 roku rozpoczęła pracę w Zespole Szkół nr 2 w Legionowie. Po kilku miesiącach, rodzice uczniów zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie Wilgi H. Według nich, nauczycielka bardzo spoufalała się z uczniami. Dyrektorka Małgorzata Sojak przeprowadziła dyscyplinującą rozmowę ze swoją podwładną. Jednak to nie pomogło. W 2012 roku podjęto decyzję o nieprzedłużaniu umowy z Wilgą H.

Później próbowała sił w jednej z warszawskich szkół, ale zwolniono ją, bo nie wywiązywała się z obowiązków.

W rozmowie z reporterem "Blisko ludzi" TTV uczniowie z legionowskiej szkoły przyznawali, że nauczycielka organizowała w swoim domu imprezy. Nie brakowało na nich alkoholu i narkotyków.

W 2012 roku, 15-letnia wtedy Marta, była uczestniczką jednej z takich imprez. Dziewczyna wchodziła w okres młodzieńczego buntu i nie miała dobrych kontaktów z rodzicami. Według prokuratury, Wilga H. postanowiła wykorzystać to, zdobywając zaufanie dziewczyny. Według śledczych, Marta była wielokrotnie upijana i odurzana narkotykami. Miało też dojść do gwałtu na uczennicy.

ZOBACZ TEŻ REPORTAŻ NA STRONIE PROGRAMU "BLISKO LUDZI" TTV

Zarzuty wobec nauczycielki. Reportaż "Blisko Ludzi" w TTV

kś/mz

Czytaj także: