Do godziny 17 w wyborach parlamentarnych w Polsce oddało głos 38,97 proc. wszystkich uprawnionych, na Mazowszu głosowało 43,62 proc. - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Największą frekwencję wśród dużych miast zanotowano w Warszawie - 50,79 proc.

O godz. 18.30 PKW poinformowała o wysokości frekwencji wyborczej na podstawie danych otrzymanych za pośrednictwem systemu informatycznego z 25 tys. 969 z wszystkich 25 tys. 970 Obwodowych Komisji Wyborczych w kraju.- Liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, tj. liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 30 mln 196 tys. 694 osób. Wydano karty do głosowania łącznie z wysłanymi pakietami wyborczymi 11 mln 748 tys. 920 osobom uprawnionym, co stanowi 38,97 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do godziny 17 - poinformował Sylwester Marciniak z PKW.

Wśród dużych miast najwięcej osób poszło do wyborów do tej pory w Warszawie - 50,79 proc. uprawnionych. Jak dodał Marciniak, największa frekwencja w kraju do godziny 17 została odnotowana w Podkowie Leśnej - 59,62 proc.

Najwyższa frekwencja w Warszawie do godziny 17 została odnotowana w Wilanowie – 55,42 proc. Na Ursynowie oraz w Wesołej wyniki były tylko nieco gorsze – odpowiednio 54,39 proc. i 54,32 proc.

Najniższa frekwencja zanotowana została na Pradze Północ – 42,60 proc.

Cisza wyborcza

W niedzielę wszystkie lokale wyborcze zostały otwarte o czasie, ale w jednym - w Biskupinie doszło do pożaru. Nikomu nic się nie stało, a komisja przeniosła się do innego lokalu.

- Komisja właśnie rozpoczyna pracę w budynku szkoły, członkowie tamtejszej komisji wyborczej nie widzą powodu do przedłużania ciszy wyborczej i niebawem przyślą do PKW stosowną uchwałę, a my nie będziemy jej kontestować - powiedział po godz. 11 Wojciech Hermeliński.

CZYTAJ WIĘCEJ O POŻARZE NA TVN24.PL

Lokale wyborcze w kraju były otwarte do godz. 21. Wybieraliśmy dziś członków parlamentu: 460 posłów i 100 senatorów.