Pielęgniarki z CZD: minister bagatelizuje problem

Stanowisko pielęgniarek
Stanowisko pielęgniarek
TVN24
Stanowisko pielęgniarekTVN24

Strajkujące pielęgniarki z Centrum Zdrowia Dziecka wystąpiły z krótkim oświadczeniem po konferencji ministra zdrowia. - Oczekujemy konstruktywnego podejścia do problemu. Chcemy nowych kadr. Nie będziemy rozmawiać o podwyżkach – powiedziała Magdalena Nasiłowska, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych. - Z naszego punktu widzenia ekstremalna forma strajku może potencjalnie stanowić zagrożenia - odpowiedziała dyrektor instytutu.

W czasie krótkiej konferencji Nasiłowska odniosła się do wystąpienia ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który apelowała do pielęgniarek, aby wróciły do pracy. - Jako związek zawodowy nie jesteśmy stroną dla ministra. Jest nią dyrekcja CZD - powiedziała.

Podkreśliła, że przedkładane pielęgniarkom, kolejne projekty porozumienia są dla strajkujących nie do przyjęcia. - Chcemy nowych kadr, pielęgniarek dumnych, że mogą tutaj pracować - dodała. Protestujące przedstawiły statystyki wieku zatrudnionych w CZD, świadczące o starzeniu się personelu placówki. - Obecnie jest 780 etatów i zatrudnionych 720 pielęgniarek, z czego 473 z ponad dwudziestoletnim stażem – powiedziała Magdalena Nasiłowska. - Co będzie, jeżeli te pielęgniarki odejdą lub pójdą na emerytury? – pytała. Przewodnicząca związku zawodowego zdementowała też informacje, jakoby opiekę nad małymi pacjentami świadczyli tylko lekarze. Nie odniosła się jednak do pytań o zaproponowane strajkującym podwyżki oraz wysokość ich obecnych płac. - Skoro jest tak dobrze, to dlaczego nasze koleżanki nie przychodzą do nas pracy? – kwitowała Nasiłowska. Podkreśliła, że głównym powodem strajku jest brak nowych kadr, a ministerstwo bagatelizuje problem. - W pierwszy majowy weekend w grafiku była jedna pielęgniarka na 24 łózka na nocnym dyżurze. Bez strajku – dodała.

Dyrekcja odpiera zarzuty

Do zarzutów odniosła się w krótkim oświadczeniu dyrekcja CZD. - W związku z nieprawdziwymi wypowiedziami przewodniczącej komitetu strajkowe pani Magdaleny Nasiłowskiej informujemy, że jedynym postulatem zgłaszanym w sporze zbiorowym było zwiększenie wynagrodzenia o 35 procent. W kolejnych dniach negocjacji związek zawodowy uzupełniał swoje żądania finansowe znacznie przekraczające aktualne możliwości instytutu o dodatkowe postulaty o różnym charakterze – odpowiadała Małgorzata Syczewska, dyrektor CZD i podkreśliła, że związek odrzucił wspólnie wypracowane warunki porozumienia.

- Wbrew informacji przekazanej przez przewodniczącą związków, w tekście porozumienia nie znalazły się żadne zapisy ograniczające związków i PCZD. Porozumienie zawierało zapisy dające związkowi możliwość wpływu na decyzję w zakresie polityki personalnej i płacowej pielęgniarek i położnych – oświadczyła Syczewska. - W propozycji przedstawianej związkowi w trakcie negocjacji dotyczącej postulatu płacowego instytut zaproponował podział środków przeznaczonych na podwyżki, który gwarantowałyby istotny wzrost wynagrodzenia w grupie najmniej zarabiających pielęgniarek i położonych. Propozycja ta nie spotkała się z aprobatą w związku – dodała dyrektor. Zapewniła, że władze CZD są gotowe do dalszych rozmów. – Z naszego punktu widzenia ekstremalna forma strajku może potencjalnie stanowić zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów – podsumowała Syczewska.

Stanowisko dyrekcji CZD
Stanowisko dyrekcji CZDTVN24

Poparcie dla protestu

Konflikt w CZD skomentowała też prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. - Dobro pacjenta jest nierozerwalnie związane z bezpiecznymi warunkami pracy pielęgniarek i położnych. Należy o tym pamiętać, szczególnie wtedy, kiedy nasze koleżanki i koledzy symbolicznie odchodzą od łózek – mówiła podczas konferencji prasowej Zofia Małas.

- Pielęgniarki i położne z Instytutu Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka zdobyły się na ten ruch po dwóch latach bezowocnych negocjacji ponieważ liczą, że w końcu zostaną wysłuchane. Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych popiera słuszność działań podjętych w szeroko pojętym interesie pacjenta – dodała. Jej zdaniem sprowadzenie konfliktu w CZD jedynie do kwestii płacowych jest szkodliwe i nie służy osiągnięciu porozumienia.

Stanowisko Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych
Stanowisko Naczelnej Rady Pielęgniarek i PołożnychTVN24

Strajkują od czwartku

Pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów we wtorek rano; domagają się podwyżek i poprawy warunków pracy. W czwartek nad ranem przerwano całonocne negocjacje przedstawicielek protestujących i dyrekcji szpitala.

Strony ponownie podjęły się rozmów w sobotę. Po dwóch turach negocjacji ok. 22.30 poinformowały, że nie udało się osiągnąć porozumienia, ale zdecydowano się na dalsze rokowania w niedzielę. Przerwanych rozmów jeszcze nie wznowiono.

skw/r

Pozostałe wiadomości

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obaj biskupi warszawscy, kardynał Kazimierz Nycz i biskup Romuald Kamiński, udzielili wiernym dyspensy na piątek 16 sierpnia. To oznacza, że na terenie archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej można będzie spożywać pokarmy mięsne. Jak zaznaczyli duchowni, warunkiem skorzystania z dyspensy jest modlitwa.

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Źródło:
PAP

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Jest areszt dla kierowcy, który spowodował tragiczny wypadek na Woronicza. Prokuratura przekazała, że wcześniej był on karany za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym, a prawo jazdy odzyskał w lutym tego roku.

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl

To było klasyczne oszustwo "na policjanta". Mężczyzna podający się za policjanta wmówił kobiecie, że jej pieniądze są zagrożone. Ta wypłaciła oszczędności i zostawiła w umówionym miejscu. Mężczyzna je odebrał. Nie wiedział, że został nagrany.

Odebrał pieniądze od oszukanej kobiety, szuka go policja

Odebrał pieniądze od oszukanej kobiety, szuka go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej od 2017 roku warszawscy urzędnicy wiedzieli, że przejście na Woronicza, gdzie we wtorek zginęły dwie osoby, jest skrajnie niebezpieczne dla pieszych. Jak zauważa ekspert, autorzy audytu wykonanego na zlecenie ratusza dokładnie przewidzieli czarny scenariusz, który stał się faktem. Urzędnicy zapowiadają zmiany w tym miejscu, dlaczego nie zareagowali wcześniej?

Od siedmiu lat urzędnicy wiedzieli, że na Woronicza pieszym grozi śmiertelne niebezpieczeństwo

Od siedmiu lat urzędnicy wiedzieli, że na Woronicza pieszym grozi śmiertelne niebezpieczeństwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny sanepid po analizie jakości wody w Jeziorku Czerniakowskim poinformował, że można się tam kąpać. W ubiegły czwartek zakazano kąpieli.

Można się kąpać w Jeziorku Czerniakowskim

Można się kąpać w Jeziorku Czerniakowskim

Źródło:
PAP

Na Bemowie rozpoczęło się drążenie tuneli ostatniego odcinka drugiej linii metra. W pierwszym etapie prac tarcza Anna ma do pokonania nieco ponad 1060 metrów. W ten sposób połączy dwie nowe stacje: Karolin i Chrzanów.

Anna wystartowała, Krystyna czeka. Rozpoczęło się drążenie tunelu na Bemowie

Anna wystartowała, Krystyna czeka. Rozpoczęło się drążenie tunelu na Bemowie

Źródło:
PAP