Pokrzywdzona o zdarzeniu poinformowała dyżurnego policji. - Kobieta przekazała, że stała przy drzwiach salonu, gdy zamaskowany sprawca wepchnął ją do środka, a następnie, używając przemocy, ukradł z lady saszetkę z pieniędzmi, po czym uciekł - zrelacjonował rzecznik ostrołęckiej policji komisarz Tomasz Żerański.
Pracownica salonu nie odniosła żadnych obrażeń.
Informacja o rozboju dotarła do wszystkich policyjnych patroli, które sprawdzały pobliskie rejony. Równolegle policjanci z Wydziału kryminalnego prowadzili działania, które doprowadziły do zatrzymania w sąsiednim powiecie łomżyńskim 26-latka podejrzewanego o rozbój.
Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący rozboju, do którego się przyznał. Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratora prowadzą policjanci z ostrołęckiego Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Autorka/Autor: b
Źródło: PAP