Piotr Karczewski, prezes ursynowskiego targowiska "Na Dołku" ustępuje ze stanowiska. Tłumaczy to konfliktem interesów. Jego krytycy oskarżali go o to od prawie dwóch lat.
"To moje ostatnie dni na stanowisku prezesa Stowarzyszenia Kupców. Rezygnuję z tej funkcji, bo jestem radnym Ursynowa, a Bazarek "Na Dołku" w swej czasowej lokalizacji znajdzie się na gruntach gminnych. Byłby to więc ewidentny konflikt interesów, do którego nie mogę dopuścić" - napisał w środę w oświadczeniu przesłanym redakcji.
Kilka godzin później rozpoczęła się sesja rady dzielnicy poświęcona bazarkowi. Była długa i burzliwa, ale Piotr Karczewski nie zabrał głosu, nawet na chwilę.
Wcześniej się bronił
Karczewski jest nie tylko radnym dzielnicy, ale też szefem Stowarzyszenia Kupców Inwestorów Giełdy "Na Dołku" i zarządza targowiskiem o tej samej nazwie. Tymczasem, od sierpnia 2016 jedna z działek, na której stoi bazar (u zbiegu Płaskowickiej i alei Komisji Edukacji Narodowej) należy do miasta.
Budziło to sprzeciw lokalnych działaczy, zwłaszcza ze stowarzyszenia Otwarty Ursynów. Wiele razy zarzucali radnemu PO konflikt interesów, powołując się na zapisy ustawy o samorządzie, zgodnie z którymi radny nie może "prowadzić działalności gospodarczej (…) z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy", w której sprawuje mandat. Podobne wątpliwości miał też wojewoda Zdzisław Sipiera, jednak radnemu mandat udało się obronić. "Ustępując z tego stanowiska chciałbym Państwa gorąco prosić o to, abyście przyjęli Bazarek w swojej okolicy, jak dobrego sąsiada. Bo takim sąsiadem będzie. Jest przecież dla Was i bez Was nie ma racji bytu" - zaapelował Karczewski w oświadczeniu.
Kontrowersyjne przenosiny
Sprawa przenosin bazarku ciągnie się od trzech lat z powodu protestu okolicznych mieszkańców oraz kontrowersji związanych ze sposobem przekazania działki. Handlarze mają się przenieść na zlikwidowaną z tego powodu pętlę autobusową i nie chcą słyszeć o innej lokalizacji.
Przez oddaniem terenu długo opierał się Zarząd Transportu Miejskiego, ale pod koniec lipca skapitulował - ogłosił konkurs na dzierżawę. Nie został on jednak rozstrzygnięty z "przyczyn proceduralnych", mimo to ratusz rozpoczął "wygaszenia stałego zarządu", co w praktyce oznaczało przejęcie terenu.
Chwilę później ogłoszono drugi konkurs na targowisko w tym miejscu. Wygrało go stowarzyszenie, na czele którego stoi radny Platformy Obywatelskiej Piotr Karczewski. To samo, które zarządza bazarem "Na Dołku".
kz/b
Źródło zdjęcia głównego: SK