Odkrywamy tajemnice KC PZPR. Lenin wciąż kurzy się w garażu

Jaka przyszłośc "Domu Partii"?
Jaka przyszłośc "Domu Partii"?
Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
Jaka przyszłośc "Domu Partii"? Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl

Gabinet Bolesława Bieruta, głowa Lenina w garażu czy korytarz biur członków komitetu politycznego do dzisiejszego Kina KC - to miejsca, które na co dzień są niedostępne dla warszawiaków. Odwiedziliśmy je z kamerą i sprawdziliśmy, czy duch aparatu partyjnego wciąż unosi się w dawnym Domu Partii.

- Jest duży – mówi o Domu Partii Marek Maj, który w dawnej siedzibie KC PZPR przy Nowym Świecie 6/12, pracuje od 1980 roku. To jedna z dwóch najdłużej zatrudnionych tu osób. Zna każdy zakątek budynku i od razu zdradza, że nie ma tu żadnych tajnych tuneli, o których wciąż krążą miejskie legendy.

Mimo to, chodzenia po Domu Partii trzeba się nauczyć, by nie pomylić wind, czy korytarzy. - Jak przyszedłem do pracy, to ponad rok się uczyłem. Teraz drzwi są jeszcze pozamykane na karty - mówi Marek Maj.

Lenin w garażu

Nic dziwnego. Dawne gabinety pierwszych sekretarzy pozamieniały się w sale konferencyjne, a mroczne korytarze na przykład w przestronną bibliotekę. Pozostałości po PRL jest tu jak na lekarstwo. Mało kto wie na przykład, że w garażu wciąż stoi potężna... głowa towarzysza Lenina.

Nikomu już nie potrzebna, "pilnuje" samochodów. Jak twierdzi Maj, popiersie stało tam "od zawsze".

- Zawsze tu stało. Nie widziałem, żeby wychodził. Możliwe, że na rocznice, gdzieś tam go wywozili. Teraz bym go postawił na zewnątrz, to turyści mieliby atrakcję jadąc na stadion Narodowy – żartuje Marek Maj.

Lenin w podziemiach Domu Partii
Lenin w podziemiach Domu Partii Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl

Kolejnym przystankiem jest gabinet pierwszego sekretarza KC PZPR Bolesława Bieruta. Dziś to sala konferencyjna. Stoi tam wielki owalny stół. Dawniej tu się raczej nie dyskutowało.

- Urzędował właśnie w tym pomieszczeniu. Dla niego było przeznaczone specjalne wejście do budynku, z którego mógł korzystać tylko on oraz późniejszy sekretarz Ochab. Przychodził rano do pracy. Windziarka wwoziła go na pierwsze piętro - opowiada Wiesław Kopytko, wiceprezes Zarządu Centrum Bankowo-Finansowego "Nowy Świat", bo tak dziś nazywa się ten budynek i spółka, która jest właścicielem dawnej siedziby władz PZPR.

Później w tym miejscu nie urzędowali już kolejni sekretarze. Jak zapewnia Kopytko, Gomułka wybrał gabinet obok, a Gierek w ogóle zrezygnował z tego skrzydła Domu Partii.

Ostatnim przystankiem naszej wycieczki jest... korytarz. Sekretarze na skróty chodzili nim do kina, w którym podejmowano decyzje, czy dany film mógł ujrzeć światło dzienne, czy też musiał leżeć na półce.

Z wizytą w gabinecie Bieruta
Z wizytą w gabinecie Bieruta Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl

Windą na korbkę do kina

- W tym miejscu, gdzie mamy w tej chwili pustkę, znajdowała się winda, która pracowała na ręczną korbkę. Członkowie biura politycznego mogli być zwożeni wprost do sali kinowej lub do wyjścia ewakuacyjnego, które znajduje się na parterze - mówi Kopytko.

W latach 70. W kinie działała też powielarnia i drukarnia. - Dopiero w latach 2011–12 sala została odnowiona i zamieniona na konferencyjną. Jednocześnie powstało kino KC, w którym można obejrzeć filmy z cyklu "Bez Cenzury" – tłumaczy wiceprezes.

Z biura do kina tunelem
Z biura do kina tunelem Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl

To zresztą nie jedyny psikus historii w Domu Partii. Przez wiele lat była tu pierwsza siedziba warszawskiej giełdy. Potem na parterze działał też salon Ferrari, a niebawem - teraz zastawiony samochodami - dziedziniec ma być kolejnym modnym miejscem w Warszawie. Mają powstać tu restauracje, znikną auta, a fontanna na środku znów ma działać.

- Od strony Al. Jerozolimskich powstanie czterokondygnacyjny parking podziemny. Budujemy go, aby uporządkować dziedziniec. Pierwotnie nie był on przeznaczony do ruchu. W czasach komunistycznych wjeżdżali tylko sekretarze biura politycznego i sekretarze KC. To było kilkanaście osób dziennie – mówi Kopytko.

Dziedziniec ma być zrewitalizowany i zamienić się w plac miejski. – Tak by mogło się na nim toczyć życie przez całą dobę – wyjaśnia Wiesław Kopytko i zapewnia, że w tej chwili trwają prace koncepcyjne. Projekt ma być jeszcze uzgodniony z konserwatorem zabytków, ponieważ budynek wpisany jest do rejestru.

band/r

Pozostałe wiadomości

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl