"Odbudowa Warszawy po wojnie to jeden z cudów XX wieku"

Odbudowa kamienic na Starym MieścieZbyszek Siemaszko / NAC

Odbudowa ze zniszczeń wojennych to jeden z największych sukcesów XX-wiecznej Warszawy - uważa krytyk architektury Jarosław Trybuś. W jego ocenie konsekwentny powrót do przedwojennej zabudowy byłby "absurdem", a dzieło Biura Odbudowy Stolicy to "jeden z cudów XX w".

Zdaniem Trybusia, który jest również wicedyrektorem Muzeum Warszawy, walor odbudowy jest widoczny zwłaszcza biorąc pod uwagę ogrom zniszczeń wojennych. Zwrócił także uwagę na fakt, że plany związane z zakrojoną na szeroką skalę odbudową rozpoczęły się już po wojnie obronnej 1939 r., kiedy "Warszawa nie była bardzo zniszczona i została szybko odbudowana lub zabezpieczona". - Wielu architektów w Europie już wówczas rozmyślało o nowym, lepszym, modernistycznym mieście, którego zasady wypracowywało grono awangardowych architektów i urbanistów pod wodzą Le Corbusiera. Byli wśród nich także Polacy. Stąd idee radykalnych rozwiązań mających uczynić miasta lepszymi do życia były znane i rozwijane także nad Wisłą. Rozmyślano zatem nad gestami, które Corbusier nazywał eufemistycznie "chirurgią urbanistyczną", a które zakładały wymianę starej tkanki na nową. Takie działania przerastały możliwości przedwojennej Polski, ale w sytuacji "likwidacji zabudowy", która wydarzyła się wbrew naszej woli w efekcie powstania, urbaniści mogli myśleć o realizacji najśmielszych wizji. Tak powstała nowa powojenna Warszawa - powiedział Trybuś.

Robotnicy podczas odbudowyZbyszek Siemaszko / NAC

Miasto nie było wygodne

Już podczas wojny - jak relacjonował - rozważano jak poradzić sobie ze wszystkimi niedomaganiami przedwojennej Warszawy, których lista była długa. - Jakkolwiek sentymentalnie byśmy nie podchodzili do tego miasta, nie było ono ani wygodne, ani drożne, ani nowoczesne. Było za ciasne, pozbawione wystarczającej infrastruktury i zieleni. Oczywiście niechętnie o tym myślimy, ponieważ mit przedwojennej Warszawy wciąż jest silny. Jednak ci, którzy świadomie ją pamiętają, zdają sobie sprawę, że to miasto w wielu miejscach pod koniec lat 30. dopiero stawało się piękne, ale nie znaczy, że było wygodne do życia i piękne, poza nielicznymi enklawami - dodał krytyk. Architekci z powstałego 14 lutego 1945 r. Biura Odbudowy Stolicy rozpoczęli od inwentaryzacji strat. Równocześnie zabrali się za planowanie miasta zakładając też wyburzenia części ruin. - Często są oskarżani, że było to dyktowane systemem albo złą wolą. Nie sądzę, że jesteśmy uprawnieni, by tak jednoznacznie to osądzać. Miasto było w dużej mierze zniszczone, a odbudowa w formie przedwojennej byłaby w tym czasie absurdem. Przekładając tę sytuację na współczesność wyobraźmy sobie, że dotyka nas podobna katastrofa i odbudowujemy tak znienawidzone przez wielu blokowiska. Taką złą reputację przed wojną miały XIX-wieczne kamienice. Pamiętajmy, że dla BOS-u pracowali przedwojenni, świetnie wykształceni architekci, którzy doskonale wiedzieli, co robią. A optymizm, który musiał być w ludziach odbudowujących niemal całkowicie zniszczone miasto był niezwykle heroiczny i zwieńczony sukcesem - podkreślił Trybuś.

Warszawa jak Rzym

Przyznał, że to może wydawać się szokujące, że już w czasie wojny, kiedy nikt nie wiedział jaka będzie ostatecznie skala zniszczeń, były koncepcje usunięcia części zabudowy. - Pamiętajmy, że ówcześni urbaniści byli pod wpływem Le Corbusiera, którego propozycje uzdrowienia europejskich miast zakładały w wielu punktach terapię szokową. Oni zdawali sobie sprawę, że tak gęste miasto rozwijające się jak dotąd nie będzie w stanie długo funkcjonować. Był to problem wielu europejskich metropolii. Akcje wyburzeń prowadzono w krajach, które było na to stać już przed wojną - dodał przypominając, że np. w Rzymie Mussoliniego wyburzono ogromne partie zabytkowej zabudowy, by poprowadzić przez miasto reprezentacyjne arterie i - jak powiedział - "świat był pełen podziwu – również Warszawa". Jego zdaniem nawet gdyby powojenny ustrój był inny nie wpłynęłoby to - przynajmniej do pewnego momentu - na styl odbudowy. - Z pewnością wpłynął on na powstanie budowli socrealistycznych, ale pierwszy etap odbudowy był jeszcze wolny od tej doktryny. Niezależnie od systemu, by odbudować miasto konieczne byłoby np. wywłaszczenie. Gdyby nie wydał niesławnego dekretu Bierut, zapewne wydałby go ktoś inny. Problemem nie był dekret, ale jego niepełna i wadliwa realizacja, których konsekwencje odczuwamy do dziś. Dekret zakładał rekompensaty, a tych w większości nie wypłacono. Pamiętajmy też, że upaństwowienie gruntów dla umożliwienia odbudowy miało miejsce także w krajach niekomunistycznych - zauważył krytyk.

Odbudowa kamienic na Starym MieścieZbyszek Siemaszko / NAC

Zmiany były konieczne

Co więcej - zaznaczył - są dowody, że już w 1941, 1942 r. architekci i urbaniści odnotowywali, że Warszawy nie da się po wojnie odbudować bez wywłaszczenia. - Zatem uważam, że ustrój miał drugorzędne znaczenie. Natomiast myślę, że miał istotne znaczenie przy rekonstrukcji np. Starego Miasta, która z punktu widzenia ekonomii w żaden sposób się nie tłumaczyła. A zatem gdybyśmy żyli w kraju gospodarki wolnorynkowej ośmielam się sądzić, że Starego Miasta albo by nie odbudowano, albo nie odbudowano tak szybko - powiedział Trybuś. Generalnie w jego ocenie nawet gdyby skala zniszczeń wojennych nie była tak wielka, jakieś zmiany były konieczne. - Udało się dać Warszawie dużo przestrzeni, jesteśmy dziś drugim pod względem ilości zieleni miastem w Europie, po Berlinie. To ogromna wartość. Należy mieć świadomość, że nie udało się planów odbudowy doprowadzić do końca zgodnie z pierwotnymi założeniami. Wkroczenie w pewnym momencie doktryny socrealizmu z jego w gruncie rzeczy wstecznym myśleniem o architekturze zaburzyło ten proces. Doszło do zakłócenia modernistycznego programu odbudowy, choć z drugiej strony zmiana doktryny dała bardziej różnorodny efekt. Bilans BOS-u oceniam więc jako bardzo pozytywny, to ojcowie jednego z największych sukcesów XX-wiecznej Warszawy - podsumował krytyk architektury.

PAP/jb/

Źródło zdjęcia głównego: Zbyszek Siemaszko / NAC

Pozostałe wiadomości

Na warszawskim Lotnisku Chopina zatrzymano Łotyszkę, która próbowała przemycić ponad kilogram kokainy - przekazała Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa. Większość narkotyków kobieta przewoziła w 78 kapsułkach umieszczonych w żołądku.

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali mężczyznę, w mieszkaniu którego znaleźli dużą ilosć narkotyków. 22-latek trafił do policyjnej celi. Odpowie za posiadanie mefedronu, marihuany oraz haszyszu.

W mieszkaniu miał prawie kilogram narkotyków

W mieszkaniu miał prawie kilogram narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obłupana z tynków, pozbawiona części balkonów, w parterze pomazana - tak stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki opisuje kamienicę przy ulicy Żelaznej 66. Instytut Mieczysława Wajnberga - kompozytora i mieszkańca kamienicy - otrzymał miejskie dofinansowanie na stworzenie repozytorium tego obiektu i apeluje do wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą o tym budynku. Zdjęcia i historie związane z kamienicą znajdą się w jednym miejscu. Kamienica doczeka się swojej witryny internetowej.

"Ten dom trzeba ocalić jako pamiątkę po dawnej Woli"

"Ten dom trzeba ocalić jako pamiątkę po dawnej Woli"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas pierwszej sesji nowej Rady Warszawy Rafał Trzaskowski został po raz drugi zaprzysiężony na prezydenta stolicy. Wcześniej ślubowanie złożyli radni. Przewodniczącą Rady została ponownie Ewa Malinowska-Grupińska (Koalicja Obywatelska).

Rafał Trzaskowski zaprzysiężony na drugą kadencję

Rafał Trzaskowski zaprzysiężony na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie marszałkiem województwa. Podczas pierwszej sesji w nowej kadencji sejmiku Mazowsza przerwano obrady i odroczono je do 14 maja. Udało się wybrać przewodniczącego. Zostanie nim ponownie Ludwik Rakowski (Koalicja Obywatelska).

Nie wybrali marszałka, obrady odroczone. Wiadomo, kto będzie przewodniczącym sejmiku

Nie wybrali marszałka, obrady odroczone. Wiadomo, kto będzie przewodniczącym sejmiku

Źródło:
PAP, Gazeta Stołeczna

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Stołeczny ratusz poinformował o otwarciu kopert w przetargu na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Zgłosiło się trzech chętnych. Jest nieco drożej, niż założono w budżecie miasta. Prace mają zakończyć za nieco ponad trzy lata.

Trzech chętnych na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Oferty przewyższyły budżet

Trzech chętnych na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Oferty przewyższyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejarze przygotowują się do remontu tunelu linii średnicowej poprzez wzmacnianie linii obwodowej, gdzie zostanie skierowana większość pociągów. Zapowiadają, że w pobliżu stacji drugiej linii metra na Ulrychowie powstanie nowy przystanek PKP. Tę inwestycję chcą zrealizować w przyszłym roku.

Kolejarze planują nowy przystanek. Będzie tuż przy stacji metra

Kolejarze planują nowy przystanek. Będzie tuż przy stacji metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niespełna 32 miliony złotych będzie kosztować ścieżka rowerowa wzdłuż Andersa. Drogowcy właśnie rozstrzygnęli przetarg na budowę ponad kilometrowego odcinka między Nowolipkami a Dworcem Gdańskim.

Wykonawca wybrany. Można budować ścieżkę wzdłuż Andersa

Wykonawca wybrany. Można budować ścieżkę wzdłuż Andersa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Utrudnienia na warszawskiej Ochocie. Przez kilka godzin nie działała sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Grójeckiej z Wawelską i Kopińską. W tym samym miejscu i w tych samych okolicznościach kilka lat temu powstało zdjęcie, które obiegło internet pod hasłem "warszawski tetris".

Powtórka z "warszawskiego tetrisa". Awaria sygnalizacji na ważnym skrzyżowaniu

Powtórka z "warszawskiego tetrisa". Awaria sygnalizacji na ważnym skrzyżowaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Łupem dwóch dorosłych mężczyzn i nieletniego padło 14 sztuk kaloryferów sprzed szkoły na terenie warszawskich Bielan. Skradzione fanty mieli następnie sprzedać na złom. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży mienia. Grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności.

Skradzione sprzed szkoły kaloryfery sprzedali w skupie złomu

Skradzione sprzed szkoły kaloryfery sprzedali w skupie złomu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas remontu ulicy Chmielnej w Śródmieściu natrafiono na pozostałości przedwojennej zabudowy. Obiekty mają zostać zabezpieczone i ponownie zasypane.

Spod warstwy ziemi wyłoniły się relikty przedwojennego miasta

Spod warstwy ziemi wyłoniły się relikty przedwojennego miasta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali mężczyznę, który atakował pasażerów w metrze. - Do jednego z pokrzywdzonych strzelał z pistoletu pneumatycznego - opisują. Podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty, został aresztowany.

Atakował w metrze przypadkowe osoby. Użył pistoletu pneumatycznego i gazu

Atakował w metrze przypadkowe osoby. Użył pistoletu pneumatycznego i gazu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tylko do 12 lipca tego roku szkoły podstawowe i ponadpodstawowe będą wydawać uczniom papierowe legitymacje szkolne. W Warszawie plastikowy dokument będzie mógł pełnić funkcję biletu komunikacji miejskiej. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowa legitymacja otworzy bramki do metra.

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", PAP, tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl