"Obowiązek sprzątania po psach miasto musi wziąć na siebie"

fot. TVN Warszawa
fot
Źródło: | TVN Meteo, Kontakt24, PAP
Setki rozdanych zestawów do sprzątania, spotkania informacyjne, plakaty. Choć w Warszawie od 2006 roku trwa kampania "Psie sprawy Warszawy" właściciele psów nie kwapią się do sprzątania po swoich czworonogach. Nie skutkują ani groźby, ani apele. Co zrobić żeby stolica nie była usłana psimi odchodami? - Miasto obowiązek sprzątania musi wziąć na siebie – uważa Marcin Rzońca, radny SLD.

Za nieposprzątanie po psie można dostać mandat w wysokości od 25 do nawet 500 zł. Problem w tym, że straż miejska nie jest w stanie złapać właściciela psa na gorącym uczynku. – No bo jak udowodnić, że to odchody naszego psa, a nie pupila sąsiada? – pytał swoich gości Igor Sokołowski.

- Faktycznie jest problem z egzekwowaniem przepisów. Kara mandatu musi być nieuchronna – uważa Aleksandra Scheybal-Rostek (PO) radna Rady Warszawy. - Mamy drugie wyjście, najprostszym sposobem jest przejęcie tych obowiązków przez miasto- mówił w Miejskim Reporterze Marcin Rzońca radny SLD.

fot. TVN Warszawa

fot

Kto zapłaci za sprzątanie?

Nad wynajęciem firmy, która posprząta psie odchody ze skwerów i chodników poważnie zastanawia się dzielnica Bemowo. Urzędnicy wypożyczyli nawet specjalne odkurzacze spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym, ale ich nie używano. - Kiedy zapytaliśmy dlaczego odkurzacze nie są wykorzystwane, dowiedziliśmy się, że pracownicy administracji są stworzeni do wyższych celów- mówił na antenie TVN Warszawa Krzysztof Zygrzak, wiceburmistrz Bemowa.

Wciąż jednak pozostaje otwarte pytanie: kto powinien płacić za zbieranie psich odchodów - wszyscy mieszkańcy stolicy, czy tylko właściciele psów? - Teoretycznie ci, którzy mają psy. Wcześniej należy się zastanowić kto powinien dostarczyć urzędowi listę właścicieli psów, może weterynarze – zastanawia się radna Scheybal-Rostek.

- Ja bym chciał żebyśmy spotkali się za kilka miesięcy i żeby państwo mieli już konkretne pomysły na rozwiązanie problemu psich odchodów – mówił Igor Sokołowski. – To zależy od Platformy Obywatelskiej, jeśli poprze nasze pomysły, będziemy mogli powiedzieć że jest lepiej - podsumował dyskusję Marcin Rzońca.

ec/roody

Czytaj także: