Do tej pory z telefonów pod ziemią korzystać mogli tylko użytkownicy sieci Play. Jak informuje transport-publiczny.pl, to jednak może się zmienić i to jeszcze w tym roku. - Wszystkie uzgodnienia techniczne zostały wykonane. Teraz sprawa leży w gestii operatorów - potwierdza w rozmowie z portalem Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy Metra.
Jest porozumienie firm
I dodaje: - My tylko udostępniamy miejsce, koszty montażu i konserwacji pokrywają sami operatorzy, płacą nam też czynsz. Wszystkie urządzenia muszą mieć odpowiednie atesty i dokumenty, że nie zakłócą nam łączności.
Firmy telekomunikacyjne porozumiały się już w kwestii wzajemnych rozliczeń. Pozostała tylko kwestia montażu anten, co powinno się udać jeszcze w tym roku.
Będzie głośno?
To bez wątpienia dobra wiadomość dla osób, które nawet na chwilę nie są w stanie oderwać się od służbowej poczty lub serwisów społecznościowych. Gorsza dla tych, którzy nie cierpią rozmów telefonicznych w komunikacji miejskiej. Tym bardziej, że w warszawskim metrze jest dość głośno, więc rozmowy będą wymagały podnoszenia głosu.
W 2012 roku, w przeprowadzonej przez Zarząd Transportu Miejskiego sondzie prawie 39 procent pasażerów wskazało, że w komunikacji najbardziej przeszkadza im głośne zachowanie drugiego pasażera, a ponad 20 proc. - głośne słuchanie muzyki. 18 proc. denerwują głośne rozmowy przez telefon komórkowy.
Metro pojedzie już w listopadzie?
Przesiadka z pierwszej do drugiej linii metra
r/ran
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl