Nie cieszył się długo nowym audi za 250 tysięcy

fot. KSP
fot. KSP
Policjanci z Otwocka złożyli wizytę mężczyźnie, który sprowadził z Niemiec audi A8. Po sprawdzeniu numerów wyszło na jaw, że samochód należy do włoskiego banku. Auto trafiło na policyjny parking.

Mieszkaniec Józefowa nie cieszył się długo swoim nowym samochodem, który kupił za 250 tysięcy złotych na niemieckim portalu aukcyjnym. Otwoccy policjanci, po informacji od swoich kolegów zajmujących się przestępczością samochodową, pojechali sprawdzić luksusową limuzynę.

Klonowane dokumenty?

– Po wpisaniu do systemu numeru VIN okazało się, że pomimo iż audi ma niemieckie dokumenty, tak naprawdę zarejestrowane jest we Włoszech – mówi Jarosław Sawicki, oficer prasowy z Otwocka. Samochód kupiony został poprzez jedną z tamtejszych firm leasingowych. – Brane są pod uwagę dwie najbardziej prawdopodobne hipotezy: albo dokumenty zostały sklonowane, albo leasingobiorca nigdy nie zamierzał spłacać rat – dodaje Sawicki.

Samochód i wszystkie dokumenty, jakie zostały przekazane wraz z autem, są w rękach funcjonariuszy. Autentyczność papierów badają policyjni specjaliści. Sprawę, która ma charakter rozwojowy, we współpracy z niemiecką i włoską policją wyjaśniają stołeczni mundurowi.

wp/mz

Czytaj także: