"Nie będziesz jadł polskiego chleba"

Właściciel o incydentach
Właściciel o incydentach
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Właściciel o incydentachTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Najpierw wyłamane zamki, później porysowane szyby, a ostatnio list: "nie będziesz jadł polskiego chleba, masz się stąd wynieść". Wszystko to w kameralnej kawiarni przy Miodowej. Jej właścicielem jest Irańczyk, a wiadomość zostawił... "Polski Patriota".

Salara Farsiego odwiedziliśmy w Brunet Kafe w środę po południu. Właśnie z uśmiechem parzył kawę. W środku kilkanaście osób, sceneria raczej kameralna. I właśnie dlatego rozmawiamy na zewnątrz - Farsi nie chce, by goście czuli się niekomfortowo. A jego historia nie należy do tych z happy endem.

Cztery razy od września

- Do Warszawy przyjechałem dziewięć lat temu, żeby kontynuować studia - politologię na Uniwersytecie Warszawskim. Zrobiłem tu magistra, później rozpocząłem doktorat, w między czasie pracowałem jako barista, zakochałem się w tym klimacie i otworzyłem własną kawiarnię - zaczyna.

Brunet Kafe na Miodowej pojawiła się we wrześniu. - Pierwsze zdarzenie było miesiąc później, w Boże Narodzenie. Drugie w styczniu, w lutym kolejne - opowiada.

Trzykrotnie nie mógł wejść do lokalu, bo zastawał wyłamane zamki. Dziś też lokal jest oszpecony, ktoś porysował szyby. - Ostatnio dostałem list. Tam jest napisane, że nie mogę jeść polskiego chleba i mam trzydzieści dni na wyprowadzenie się z Warszawy. Nie wiem kto to zrobił - mówi ze smutkiem.

Zapewnia, że sprawę zgłosił na policję. Ale usłyszał, że funkcjonariusze wiele zrobić nie mogą. - Ulica Miodowa leży w Śródmieściu, a wciąż nie ma tutaj monitoringu. Powinien być, bezpieczniej czuliby się turyści. Ja z kawiarni nie zrezygnuje, kocham Polskę i tutaj zostanę. Jednak wszyscy musimy walczyć z rasizmem - podkreśla.

Przyjazne miasto wyśle patrole

W środę kawiarnie odwiedziła też Hanna Gronkiewicz-Waltz."Spotkałam się z Salarem, Irańczykiem, którego kawiarnię w #Warszawa kilkukrotnie zdewastowano. Nie ma zgody na rasistowskie ataki w stolicy!" - napisała później na Twitterze.

Spotkałam się z Salarem, Irańczykiem, którego kawiarnię w #Warszawa kilkukrotnie zdewastowano. Nie ma zgody na rasistowskie ataki w stolicy! pic.twitter.com/RvKiR8z0Yf— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 1 marca 2017

Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk zapewnia, że prezydent chciała "wysłuchać i dowiedzieć się jak się ta sytuacja objawiła". - To była ciepła rozmowa - relacjonuje i dodaje: - Chcemy żeby Warszawa była pojmowana jako miasto przyjazne. Dlatego poprosiliśmy straż miejską o dodatkowe patrole w tym miejscu. Ważne jest, żeby w Warszawie wszyscy czuli się bezpiecznie.

Ale pytany o to, czy ratusz ma jakieś inne pomysły na walkę z coraz częstszymi incydentami o rasistowskim podłożu nie ma za wiele do powiedzenia: - Może będą kolejne - ucina.

Robert Szumiata z komendy w śródmieściu potwierdza, że policja za każdym razem była informowana o incydentach w kawiarni. Ale oficjalne zgłoszenie wpłynęło dopiero we wtorek i dopiero teraz mundurowi zaczną działać. - Właściciel kawiarni złożył oficjalne zawiadomienie. W nocy z 25 na 26 lutego ktoś porysował szyby lokalu, włożył przedmioty do zamka, zostawił również list - potwierdza w rozmowie z tvnwarszawa.pl.

A co policja zrobi, by Warszawa była przyjazna i bezpieczna? Bez zaskoczenia: - Wyślemy dodatkowe patrole - zapowiada Szumiata.

Sam Farsi jest wdzięczny za zainteresowanie jego sytuacją, a o spotkaniu z prezydent miasta mówi dyplomatycznie, że "była to przyjemna rozmowa". Ale nie kryje, że od "przyjaznego" miasta oczekuje trochę więcej. - Żyjemy w XXI wieku, w czasie globalizacji. Imigracja od dawna była i będzie. Nie możemy powiedzieć: od teraz będziemy robić izolację. Możemy jakoś pomóc, pokazać, co ludzie z innych krajów robią w Polsce? Może jakiś program edukacyjny? - zastanawia się Farsi.

Właściciel restauracji o edukacji Polaków
Właściciel restauracji o edukacji PolakówTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

kz/r

Pozostałe wiadomości

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl