Środowisko skupione wokół Marszu Niepodległości chce, by minister sportu za darmo udostępniła im Stadion Narodowy 11 listopada tego roku. - Termin już zajęty - odpowiada zarządca areny.
"W imieniu Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" zwracam się z wnioskiem o nieodpłatne udostępnienie Stadionu Narodowego od podległej ministerstwu spółki z o.o. Narodowe Centrum Sportu w Warszawie na potrzeby imprezy kulturalnej w dniu 11 listopada 2013 r." - tymi słowami rozpoczyna się pismo Witolda Tumanowicza, skierowane do Joanny Muchy.
"Mniej niż Madonna"
- Chcielibyśmy, żeby resort dofinansował naszą imprezę. Ciężko mi określić, ile miałaby kosztować. Sądzę, że mniej niż koncert Madonny. Mamy wielu artystów, którzy z chęcią zagraliby na Stadionie Narodowym - dodaje Tumanowicz w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Ale szczegółów nie zdradza.
Zaznacza, że stowarzyszenie Marsz Niepodległości jest w stanie pokryć koszty mediów.
"Termin zajęty"
Co na to zarządca stadionu? Przedstawiciel PL.2012+ przekonuje, że ten termin już jest zajęty.
- 11 listopada zaczyna się szczyt klimatyczny, który odbędzie się na Narodowym, więc termin jest zajęty - mówi Mikołaj Piotrowski, rzecznik spółka. - Przygotowania rozpoczynają się już w październiku, a całe wydarzenie potrwa dwa tygodnie - dodaje.
I zaraz zaznacza, że wszystkie przedsięwzięcia zaplanowane na arenie w tym roku przez nowego operatora, to imprezy o charakterze komercyjnym i biznesowym.
- Każda oznacza korzyść dla Stadionu Narodowego - precyzuje Piotrowski.
ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk / tvnwarszawa.pl